Deemz
Powiedz bracie
[Zwrotka 1: Kuqe 2115]
Ona nie mówi po polsku, chce seksu, a nie związku
Mój prawnik jest w porządku, zawsze znajdzie jakiś sposób
Już nie muszę się zamartwiać, apartament w centrum miasta
Jedzie rizotto i pasta, wruum, wruum, wruum
Pewnie znowu przyślą mandat
Bracie pójdę za Tobą jak w ogień
Nawet jeśli stracę wszystko co mi dałeś (gang)
Tak definiuje swą przyjaźń i tak właśnie odwzajemnia się oddanie (gang)
Ona była dziwką, nie martw się, nie płacz, przejdziemy to razem
Forsa to nie wszystko, teraz wiem, kiedyś mówiłbym inaczej
Ona bierze Uber, już nie szukam łatwej, szukam takiej która mnie zrozumie
Poznaje nową kuchnie, Ty mi zgotowałaś tylko to czego najbardziej nie lubię

[Refren: Blacha 2115]
Powiedz bracie, kiedy u Ciebie źle wszystko ogarniemy razem
Powiedz bracie, kiedy masz problem to ja też mam go tym bardziej
Powiedz bracie, kiedy pomoc Ci w czymś, kiedyś pomożesz mi, w końcu spełniamy sny
Dzisiaj dzwonią po deal, my już bez policji, kurwa wszystko legalnie
(Powiedz bracie)
(Powiedz bracie)
(Powiedz bracie)
(Powiedz bracie)

[Zwrotka 2: Blacha 2115]
Oddałem tym kawałkom serce, już wiesz czemu nie mam dla Ciebie
Spłukany znów szukam miłości, lecz przechodzi kiedy trzeźwieje
Mówili mi odpuść, że gadam znów tylko do siebie
Już wszyscy radośni jak widzą miliony wyświetleń
I pięciocyfrową pensje
Twoich uczuć nie widzę bo lecę
Wokół chłód, mnie rozgrzewa Belvedere
Robin Hood, pomagam, gdzie biednie
To wszystko w twoich rekach, jak pościelisz tak się wyśpisz
Spełniaj swe marzenia, nie patrz co robią inni
Trzeba się poświecić, bo nie ma nic za darmo
Razem jesteśmy silniejsi odstaw nienawiść na bok
[Refren: Blacha 2115]
Powiedz bracie, kiedy u Ciebie źle wszystko ogarniemy razem
Powiedz bracie, kiedy masz problem to ja też mam go tym bardziej
Powiedz bracie, kiedy pomoc Ci w czymś, kiedyś pomożesz mi, w końcu spełniamy sny
Dzisiaj dzwonią po deal, my już bez policji, kurwa wszystko legalnie
(Powiedz bracie)
(Powiedz bracie)
(Powiedz bracie)
(Powiedz bracie)