[Zwrotka 1: Moli]
Ej, [?], zamawiamy sushi
Bo ona lubi rybę, a najbardziej duże sumy
Teraz smakujemy dla nich jak szlugi po seksie
Moje byłe nie zdążą za moim tempem już
Świat, w który wszedłem, to niebezpieczne w chuj
To tylko biznes
Wychodzimy z klatek pomazanych naszym pismem
Z tamtych samych, co dzielili ziomy zyskiem
Podpisuję kontrakt, gdy ona rusza mi tyłkiem
Chcę ci tylko przez to pokazać, co to ten drip jest (gdy)
Z przymkniętymi oczami prowadzę firmę (znów)
Nieodebrane jak to nie pilne jest
Wiesz, ile tych kłótni, ona znowu jest smutna
Bo spędzam w studio noc
Tysiące ludzi, a hotel pusty
Dobrze wiesz, że my robimy dla pieniędzy to
[Refren: Moli]
Osiem niеodebranych, bo jestem w studiu
Siеdem nieodebranych, bo dym wypuszczam
Sześć nieodebranych, bo leżę w łóżku
Pięć nieodebranych, bo dziś się wkurwiam
Cztery nieodebrane, bo tworzę dźwięki
Trzy nieodebrane, mam inne plany
Dwa nieodebrane, bo mam coś we krwi
Ona nie odbiera, jest tu z nami
[Zwrotka 2: Cheatz]
Dziś nie odbieram, bo palę babola ze ziomeczkiem
Robię to co lubię, lubię to, co niebezpieczne
Robię ruchy w łóżku i nie chodzi mi o ręczne
Chodzi o to, że nawet kiedy śpię, robię pengę
Ona daje głowę, kiedy proszę ją o rękę
Mylisz bycie raperem z kurwa byciem leszczem
Kredki od kolegów, choć nie chodziłem na lekcje
Nieodebrane i nie odbiorę dzisiaj baby
[Bridge: Cheatz]
Osiem nieodebranych
Siedem nieodebranych
Sześć nieodebranych
Pięć nieodebranych
Cztery nieodebrane
Trzy nieodebrane
Dwa nieodebrane
Jeden nieodebrany i chuj
[Refren: Moli]
Osiem nieodebranych, bo jestem w studiu
Siedem nieodebranych, bo dym wypuszczam
Sześć nieodebranych, bo lezę w łóżku
Pięć nieodebranych, bo dziś się wkurwiam
Cztery nieodebrane, bo tworze dźwięki
Trzy nieodebrane, mam inne plany
Dwa nieodebrane, bo mam coś we krwi
Ona nie odbiera, jest tu z nami