[Część I]
[Zwrotka 1: The Weeknd]
Kiedy wszedłem na scenę, byłaby w stanie przysiąc, że mam tak z metr osiemdziesiąt
Lecz kiedy wkłada go do ust, ciężko jej dosięgnąć... (Dosięgnąć, dosięgnąć)
Przewózka to dla mnie żaden problem, zgarnę ze sto kafli tak w przyszłym tygodniu
Po czym zrobię to jeszcze raz
Jestem przymulony po czymś, po czym nie powinienem, nie powinienem
I przyznam szczerze, skarbie
Troszkę wstydzę się kamer
Ale mogę zrobić ten jeden wyjątek, skarbie
Bo wyglądasz tak cholernie dobrze
Jeśli cokolwiek to znaczy
Mam nadzieję, że spodoba Ci się show
Bo jeśli jesteś tu tylko po to, żeby cykać foty, będziesz zmuszona zabrać dupę w troki
[Bridge: The Weeknd]
Bo jedyną rzeczą, którą możesz stąd zabrać
Są Twoje ciuchy
Śmiało, mała, ściągnij to, zamknij usta, chcę słyszeć jedynie język Twojego ciała, oh-whoa
[Refren: Sébastien Tellier, The Weeknd]
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Oh, mała, nie krępuj się, wyrzuć to z siebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Oh, mała, nie krępuj się, wyrzuć to z siebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Nie krępuj się, wyrzuć to z siebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Nie krępuj się
[Zwrotka 2: The Weeknd]
Możesz spotkać mnie w pokoju, w którym pocałunki nie są za darmo
Musisz zapłacić za nie swoim ciałem
Nie lubię pocałunków, które brną donikąd
Za to lubię show w każdą noc, jeśli dobrze to rozegrasz, to będę mógł
Poopierdalać się, zabrać całą Twoją ekipę w trasę
Poopierdalać się, zrobić z Ciebie moją lalę z West Coast
Dopóki nie zabookują mi występu w Nowym Jorku
Wtedy polecę na wschód, gdzie miasto nigdy nie śpi, oh
Próbuję dopić tę miksturkę
Mała, nie spiesz się
Chciałbym pić ją aż do rana
A jeśli nadal będziesz na nogach, chciałbym móc Cię pieprzyć z samego rana
Mówiłem, że jestem od dwóch dni na nogach
I nie zasypiam aż do rana, aż do rana
[Bridge: The Weeknd]
Bo jedyną rzeczą, którą możesz stąd zabrać
Są Twoje ciuchy, tak
Śmiało, mała, ściągnij to, zamknij usta, chcę słyszeć jedynie język Twojego ciała, whoa-whoa
[Refren: Sébastien Tellier, The Weeknd]
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
O tak, nie krępuj się, wyrzuć to z siebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Oooh, mała, nie krępuj się, wyrzuć to z siebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Whoa-whoa, nie krępuj się, wyrzuć to z siebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
Nic nie jest w stanie zmienić mojej miłości do Ciebie
O tak, nie krępuj się
[Część II]
[Zwrotka: The Weeknd]
Mam swoje nowe miejsce, wydaje mi się, że widziałem je tak ze dwa razy w ciągu roku
Nie mogę sobie przypomnieć, jak wygląda w środku
Więc możesz sobie wyobrazić, jak wyglądało moje życie
Przeszedłem z gapienia się w te same cztery ściany przez dwadzieścia jeden lat
Do zwiedzania całego świata w zaledwie rok
Nie było mnie tak długo, że równie dobrze mógłbym odnaleźć Boga, cóż
Raczej nie, jeśli utrzymam swoje nawyki
I raczej nie, jeśli nie zaprzestanę z tym kochaniem
I nie znoszę gadać z nowymi dziewczynami
Dziwki chcą się pieprzyć tylko wtedy, kiedy sypniesz forsą
I raczej nie, jeśli moi ludzie się do nich dobiorą
I raczej nie, jeśli weźmiemy je do siebie
Raczej nie, jeśli będę się podkręcał
Tylko po to, by zasnąć w nocy, ja pierdolę, jestem na haju
Mój lekarz kazał mi przestać i przepisał mi coś do łyknięcia
A ja mieszam to z paroma Adderallami i czekam, aż złapię fazę
I mieszam to z odrobiną alko, po czym łykam to za jednym strzałem
Nie zależy mi na Tobie, więc czemu tak się o mnie martwisz?
Chcę tylko tego dymu, dajcie mi cały ten dym
Miałem ostatnio dosyć ciężki tydzień, aż do dzisiaj cieknie mi z nosa
I nie umiem prowadzić, więc sprawiam, że mój kierowca jeździ na haju
Ale jeśli nie przekroczy dozwolonej prędkości, to musi wiedzieć, że skończy bez pracy
I nie mam żadnych przyjaciół, w moich żyłach płynie tylko XO
I wypoczywam sobie na Florydzie, z Fort Lauderdale aż do MIA
Chłodne drinki z Grand Marnierem aż po sam świt, Kahlúa z mlekiem
Biały Rosjanin, gdy wschodzi słońce, białe Rosjanki bawiące się językiem
Lubię uczucie kolczyków na języku, lubi jak wywijam swoim językiem
Haruje za korepetycje, haruje, aż wykruszą jej się zęby
Sprawiam, że chowa to pod złotymi grillami, sprawiam, że ssie mi w złotych grillach
Na zapleczu łoży VIP, ona nigdy nie śpi...
[Outro: The Weeknd]
Tu nie ma z czym się utożsamiać
Tu nie ma z czym się utożsamiać
Tu nie ma z czym się utożsamiać
Tu nie ma z czym się utożsamiać
Nawet gdybyście próbowali, próbowali, próbowali
Próbowali, próbowali, próbowali
Próbowali, próbowali, próbowali
Próbowali, próbowali
Tu nie ma z czym się utożsamiać
Tu nie ma z czym się utożsamiać
Tu nie ma z czym się utożsamiać
Tu nie ma z czym się utożsamiać
Nawet gdybyście próbowali, próbowali, próbowali
Próbowali, próbowali, próbowali
Próbowali, próbowali, próbowali
Próbowali, próbowali, o tak