Natalia Szroeder
Zanim pójdziesz
[Zwrotka 1: Skip]
Wsiadajmy teraz do auta szybko, patrz w oczy mi, wszystko to, co mówię, to real talk
Dzisiaj nie obchodzi mnie nawet, co o nas pomyślą, będę leciał bokiem, słuchaj, jak te opony piszczą
Praży słońce, wymieniam spojrzenia z policją, niech nas gonią, jak na razie syreny milczą
Stopa - gaz, koła - asfalt, ulice nikną, a w lusterku zostawiamy Wawer, niewiele myśląc robię cruisin'
Szorty, topy, a nie bluzy, czas nam płynie, a nie dłuży
Dużo śmiej się, to Ci służy, dzisiaj wolimy robić, niżeli mówić Gadamy o niczym i słuchamy sobie muzy - na głośnikach .Paak i J. Cole, bo ich lubisz
Wrócę na chatę, zostawię kluczyki od fury, klucze, portfel, phone, byleby nie zgubić

[Bridge: Skip]
No i do zoba na schodkach, kiedy tam idę, zawsze kogoś spotkam
Wieczorami pijemy wino do jointa, a uśmiechy pozostawiamy na fotkach
Te problemy pozostawiamy na blokach, w taki dzień mogę się w Tobie zakochać
W taki dzień, w taką noc, te wakacje, jeśli umiesz tańczyć, Skarbie, to mi pokaż

[Refren: Skip]
Życie takie krótkie, a my tacy młodzi, to musimy się wyszaleć
Pokaż mi ten uśmiech, bo tej nocy chodzi nam jedynie o zabawę
I dlatego zanim pójdziesz, zostawimy tyle, ile się uda na barze
I wrócimy tu pojutrze, ugh, ale dzisiaj tańcz, tańcz
Życie takie krótkie, a my tacy młodzi, to musimy się wyszaleć
Pokaż mi ten uśmiech, bo tej nocy chodzi nam jedynie o zabawę
I dlatego zanim pójdziesz, zostawimy tyle, ile się uda na barze
I wrócimy tu pojutrze, ugh, ale dzisiaj tańcz, tańcz

[Zwrotka 2: Natalia Szroeder]
Wychodzę na spokojnie i niepozornie, włosy luzem na wiatr
Za rogiem sztuczne ognie, zapach wspomnień wdycham, nie ma już we mnie dram
Wino czerwone jak przycisk buzz, albo sukienka od Mini Mouse
Nad wisłą wieczorem, crush, nie da się przy tym, nie da się przy tym spać
Bezsenność nocy letniej, zawiązuję warkoczyk w pętlę
Znajdźmy nowy entertainment, nie wiem, co mnie zaskoczy jeszcze
Chcę spijać słowa z Twoich ust, ej, o reszcie będę myśleć poźniej
W głowie kilka głupich słów, ej, ale żadnych głupstw, ej, zanim pójdziesz
Miłość, to nie miś ani kwiaty, to tarapaty i jestem w nich
Ale nie chcę nic poza tym, choć drzemy przy tym nasze koty jak psy

[Bridge: Natalia Szroeder]
Chowam się w Twojej bluzie, a nad nami jest noc
Pewnie się nie powtórzy już ten koncert, więc OK
Znikają wokół ludzie, czuję tylko Twój wzrok
Beztrosko z głową w chmurze, cały świat to mój MOC
[Refren: Skip]
Życie takie krótkie, a my tacy młodzi, to musimy się wyszaleć
Pokaż mi ten uśmiech, bo tej nocy chodzi nam jedynie o zabawę
I dlatego zanim pójdziesz, zostawimy tyle, ile się uda na barze
I wrócimy tu pojutrze, ugh, ale dzisiaj tańcz, tańcz
Życie takie krótkie, a my tacy młodzi, to musimy się wyszaleć
Pokaż mi ten uśmiech, bo tej nocy chodzi nam jedynie o zabawę
I dlatego zanim pójdziesz, zostawimy tyle, ile się uda na barze
I wrócimy tu pojutrze, ugh, ale dzisiaj tańcz, tańcz