[Refren x2]
Musisz wierzyć w to, mati musisz wierzyć w to
Ruszaj dupę bo sam nie zarobi się milion
Voila, ciężko cię ostatnio złapać ziom
Kiedy nowe rzeczy dawaj coś
[Zwrotka 1]
Cały czas chodzę po linie tobie wciąż lina chodzi po głowie
Nie wierzą we mnie, ale się nie dziwie no bo to co robię jest niewiarygodne
Mati czemu taka cisza ej, kiedy przestałem nagrywać
Podaj to dalej i przekaż to ziomalom, Tychy mają zawodnika
Wbijaj z buta oknem ja nie szukam sobie wrogów oni ciągle szukają mnie
Mati był tam, mati robił tamto, w kółku poklepią i ładnie przytakną
Gadają o mnie nie gadają ze mną, ja chciałem pogadać lecz chyba nie warto
Chcieliby wbić mi szpilę, ale na sobie mam kevlar
Mówią mi, że się zmieniłem, a ja się tylko uśmiecham
Za dużo czasu straciłem, przez to że było mi smutno
Nieważne czy to wypłynie, 2k21 to mój rok
[Pre-Refren]
Ja nie chcę marzyć o słońcu i ciągle pisać w cieniu te smuty
Godziny filmików motywacyjnych, ale to nic nie da jak nie ruszę dupy
Albo ty albo nikt, więc przed siebie dawaj
Żebyś na szczycie mógł stanąć i powiedzieć voila
[Refren x2]
Musisz wierzyć w to, mati musisz wierzyć w to
Ruszaj dupę bo sam nie zarobi się milion
Voila, ciężko cię ostatnio złapać ziom
Kiedy nowe rzeczy dawaj coś
[Zwrotka 2]
Luzem rzucam dwójki tak jakbyśmy grali w kosza
W bani pożar, z rapu nadal ani grosza
Każdy kmini patent jak zarobić sobie forsę
Chłopcy kminią akcje, już nie tylko osiedlowe
Typie ja cały czas będę to grać
Słomiany zapał już do tylu rzeczy, ale nigdy do nich nie liczył się rap
Kuję to żelazo póki gorące i polecą za to kielichy nie raz
Jak to usłyszą ci ładni raperzy za chwilę im spadną cekiny ze łba
Ej trochę niemiły ten mat, ej trochę niemiły ten mat
Ciągle brakuje mu czasu wielce zalatany a potem siły nie ma
Co? Dla nich to jest niepojęte im na banie wjeżdża
To że robię se coś więcej niż tylko latanie w melanż
[Pre-Refren]
Ja nie chcę marzyć o słońcu i ciągle pisać w cieniu te smuty
Godziny filmików motywacyjnych, ale to nic nie da jak nie ruszę dupy
Albo ty albo nikt, więc przed siebie dawaj
Żebyś na szczycie mógł stanąć i powiedzieć voila
[Refren x2]
Musisz wierzyć w to, mati musisz wierzyć w to
Ruszaj dupę bo sam nie zarobi się milion
Voila, ciężko cię ostatnio złapać ziom
Kiedy nowe rzeczy dawaj coś