KASTET THC
Przyśpiewka
[Jaro Lichwała]
Byli sobie chłopcy mili na imprezie u Jareczka miało sobie czternastu chłopców, i byli oni z sobą zamężni

Jeden siedział na tapczanie był chłopakiem trochę porywczym, i opowieść o nim szła po imprezie, że startuje po kielonie bez powodu i bez litości

W morde bije bo trochę ma braki ale tak to bywało z tym chłopcem on to co był sobą zainteresowany i miał plan swój, erotyczny

Drugi chłopak siedział przy drzwiach se na imprezie był.. (kto był ten wie) stachursky Drugi chłopak siedział przy drzwiach był panienką nie do zdarcia
Lubił sobie preambuły lubił także kulturę imprez był chłopakiem nie do zdarcia kulturalnym ponad miarę i bił chłopców
Niеgrzecznych co preambuły se łamały

Siеdział sobie on przy drzwiach i z imprezy nie wypada wyjść gdyby z tych gości bawił się Więc stachursky siedział do rana a impreza była na celu przelecenia dupy, dupy stachurskiego

I jakiemu i któremu z czternastu pierwszych on się odda jeden leżał na łóżeczku z rozporeczkiem oh rozpiętym mieszał on sobie w swych gaciach i chuja miał. Oh jak tą jak tą
[Kastet THC]
A ci chłopcy bardzo mili to sie kurczę zabawiali, potem wszyscy razem sie w dupki zapinali walą pały walą loty. bardzo wielkie jak Lichwały. prezentują tutaj kurczę swoje odbyty i pały
Potem chłopcy sobie wstali wszyscy razem robią helikopter lodami walą pałki wielkie i nabrzmiałe jak odbyty twojej starej. dla mnie kurwy pierdolonej zjebanej kiedy pałki jest mierzone
To se walą lody pierdolone wśród czternastu chłopców siedzi kastet no i kurczę w mieszkankach jebią na kanapie twoja stara najebana