żaluzja
Ballada o milosci
[Zwrotka 1: o.g.nigel & mlodykojot]
Twoja dupa (ha!), starsze mam butelki w barku
Moja mała hoe ćwiczy na kutasie parkour
Nie znam trudnych słów, kurwa, takich jak "bankrut"
Ona jest jak łańcuch, no, bo każdy ma ją w gangu
Szmata tak jak wieża ciśnień, no, bo se w nią trysnę
Ona jak Mercedes, jadę stylem jak kickster
Ja ją stukam jak koka, ona prosi o colę
Robię ją za dwóch tak jak bracia Golec
A dupę ma większą niż pakę Range Rover
Ty po pierwszej rundzie masz już game over
Pachnę Aventus'em, ona pachnie tanim gównem
Nie kupuję Knorr, ona mi wysyła nudle
Moja dupa Marilyn Monroe, twoja jest jak pasztet
Ona prosi mnie "puść Chelsea, potem puść szesnastkę"
Ja dopijam drina i przyśpieszam w niej jak Aston
Łóżkowe Ju-jitsu, spuszczam małej kurwie manto
Leję jej do ryja whiskey, a nie szampan
Ona mówi jak sapera, na chuju chce zagrać
Nawąchana syfem myśli ma bardzo brzydkie
Ja jak Ronaldinho, no, bo strzelam jej po kiwce
Jestem dziś jak dzieciak, no, bo bawię się jej cyckiem
Nie chcę, ale muszę, no i przyduszam ją bickiem
Mam więcej naboi, dziwko, niż jest w CKM'ie
Mała szloro wiedz, że będziesz, kurwa, dzisiaj na antenie
Ona niby pierwsza liga, no, a dla mnie GG easy
Mówi mi, że piękne włosy na żel mam tak jak G-Eazy
Zobaczyłem cię, jesteś trudna tak jak szachy
Żartowałem mała suko, na pierwszej randce do papy
Ta suka zaryczy dziś pode mną jak BMW
Znowu żarcik, no, bo jak to zrobię skończę w pierdlu
Ona po osiedlu lata dobrze jak Air Jordan
No, a potem bardzo szybko bierze w usta jądra
Ona marzy o karierze tak jak @martirenti
Ona daje głowę, ale nie używa ręki
Ona chciała moje dżojki, no i nosić moją bluzę
Lepiej, kurwo, na kolana no i propsuj moją muzę
Moja przebojowa jest jak Movie Star
Twoja bitch usypia tak jak Jigglypuff
Każdy z moich ziomów się jej kurwa podał
Jej jebana pasta do zębów to Oral
Moja mała pali Vogue pinki mentolowe
Twoja PS, setka, czarny i idzie na rower
Założyła kieckę i pozuje tu na żonę
Ja zakładam gumę no i wchodzę se w tą szlorę
Jej dupa jak bułka, jej cipa jak wulkan
Dobra, chuj z tym kawałkiem, no, bo się już wkurwiam
[Bridge: mlodykojot]
Kurwa, no i essa, pozdrawiam i spieprzam

[Zwrotka 2: Żaluzja]
Dzwoni do mnie była, nie odbieram to kurwisko
Teraz twoja matka, tamta dziwka jest za nisko
Twoja była dziupla pisze do byłego gacha
Zabieram jej telefon, mówię "kurwo, shut the fuck up"
Siedzi ze mną twoja szmula, mówię "suck my dick"
Tęskni za Londynem - mój Ben is big
Żaluzja to świr, teraz liczę już mamonę
Mam jedno jajo, ale ciągle miętolone
Twoja matka wielka stopa kradnie na basenie klapki
Znalazłem drugie jajo twojej dziwki twojej matki
Puszcza się latawiec, bierzesz dużego haust'a
Medal of Honor i mi ciągnie Panzerfaust'a
Twoja matka chce na randkę, mówię "a to ci heca"
Czteropak Tatry, ale, kurwa, przy świecach
Białogardzkie ghetto, wpadam na peryferia
Walentynki z twoją starą; czekolada Amelia