IDK
Ekwipunek
Chorus [Grzybek]
Nie odróżniam już dwóch światów coś jakbym zażywał wock
Robię feat że sobą No bo mam tysiące flow
Będę jeszcze wielki tylko daj mi jeden rok
Znowu łapie falę No a przy mnie jest mój ziom
Sobie wysmażę hita no i rzucę go na blok
Nikt tu we mnie nie wierzył, ale jeszcze zrobię sos
Jak podchodzę do rzutu No to zawsze wiesz ze kosz
Nie wiem czy wyjdzie z trapem ale kurwa wierze w to, (wierzę w to) (uuu)
Nie zabrałem ekwipunku, huu
Może został on na murku, huu
I tak trafiam do punktu, huu
I omijam tysiac bunkrów huu
Nie zabrałem ekwipunku, huu
Może został on na murku, huu
Może przejdę się po niеgo, albo kupię se drugiego, tylko nie szykuj rachunkuu
Vеrse 1 [Prosty Przekaz]
Nie zabrałem ekwipunku
Jade w nowym wózku
Zbuduję osiedle, takie duże w chuj
Gdzie każdy będzie jarał kush
Zrozumiemy się bez słów
Czuje się jak instrument
Nie zabierzesz tego, nie
Tune'm se tworzę melodie
Wiem o tym dobrze, że
Ty też o tym wiesz
Nowy rok, nowa fala, Nowy ja
Wreszcie się biorę za siebie i odstawiam na bok
To co zabiera mi czas
Bo teraz jest czas na trap
Czyli prawdziwy ja
Oddaje w tym całe serce
Proszę muzyko mi graj
Chorus [Grzybek]
Nie odróżniam już dwóch światów coś jakbym zażywał wock
Robię feat że sobą No bo mam tysiące flow
Będę jeszcze wielki tylko daj mi jeden rok
Znowu łapie falę No a przy mnie jest mój ziom
Sobie wysmażę hita no i rzucę go na blok
Nikt tu we mnie nie wierzył, ale jeszcze zrobię sos
Jak podchodzę do rzutu No to zawsze wiesz ze kosz
Nie wiem czy wyjdzie z trapem ale kurwa wierze w to, (wierzę w to) (uuu)
Nie zabrałem ekwipunku, huu
Może został on na murku, huu
I tak trafiam do punktu, huu
I omijam tysiac bunkrów huu
Nie zabrałem ekwipunku, huu
Może został on na murku, huu
Może przejdę się po niego, albo kupię se drugiego, tylko nie szykuj rachunkuu