[Refren: Kosior]
Hunnid bands, mała suko, na mnie Vlone
Mercedes-Benz hot box, płonie kilo
Off the shits, dziwko czuję się jak pilot
Nie możesz mówić White, no i zapomnieć o Widow
Ej, ej, hunnid bands, robimy pieniążki i tańczymy money dance
Ej, ej, hunnid bands, robimy pieniążki i tańczymy money dance, ej
[Zwrotka 1: Bary]
Przyszedł do nas, gada z nami, więc nie próbuj tutaj podbić
Druga runda idzie ziomal, suko, nie zakładaj spodni
Ona mówi, że kojarzy i chce z nami tutaj robić
A jej głupi wyraz twarzy mówi, że na pół ktoś kleił z nią
Ej, to co mówię sama prawda, faxx, znowu Vkie na słuchawkach
Jak mówisz o nas, no to przemyśl to dwa razy
Paru tego nie zrobiło, coś przykrego się wydarzy tu
W sumie chuj w to, nie obchodzi to co mówią inni
W sumie chuj z nią, niech się cieszy, że ma te linijki
Jak piszę wersy nie mam w głowie to co se pomyślisz
Jak mówię słowa, same fakty, bracia nie są inni
[Refren: Kosior]
Hunnid bands, mała suko, na mnie Vlone
Mercedes-Benz hot box, płonie kilo
Off the shits dziwko, czuję się jak pilot
Nie możesz mówić White, no i zapomnieć o Widow
Ej, ej, hunnid bands, robimy pieniążki i tańczymy money dance
Ej, ej, hunnid bands, robimy pieniążki i tańczymy money dance, ej
[Zwrotka 2: Macias]
Widow White, suki nice, moja grupa
Hella neck mi tu daje bo jest głupia
Waruj suko, nie potrzebuję współczucia
Kurwa mać, weź przystopuj, się nie rzucaj
Zaglądam do szafy i wyciągam Vlone
Nie brakuje papy bo przez łapy przeszło kilo
Pierdolę układy i pierdolę twoje stilo
Wejdź mi na rodzinę, pożałujesz głupia ździro
Vlone, to co ja lubię, nie zabierzesz mi
Suko, miło by było gdybyś chciała szybciej wyjść
W mojej grupie, to nie ma żartów ani żadnych cip
Znowu słychać na mieście strzały, wdowa duży drip
[Refren: Kosior]
Hunnid bands, mała suko, na mnie Vlone
Mercedes-Benz hot box, płonie kilo
Off the shits dziwko, czuję się jak pilot
Nie możesz mówić White, no i zapomnieć o Widow
Ej, ej, hunnid bands, robimy pieniążki i tańczymy money dance
Ej, ej, hunnid bands, robimy pieniążki i tańczymy money dance, ej
[Zwrotka 3: Chłopiec]
Noszę V-kie w sercu i na plecach
Chwile szczęścia w butelkach i bletach
Hood baby, a nie bananowy dzieciak
W tych samarach dziwko flex, a nie feta
Suka klei się do mnie, no bo dobrze wie
Że około jeszcze rok, osiągniemy cel
Jebać szmaty, które lecą tylko na ten cash
Chcesz zadzierać z nami pizdo, lepiej strzel se w łeb
White Widow to rodzina dziwko
Płonie kilo, w sercach mamy hip-hop
Chciałeś się popisać, to nie wyszło cipko
Swoich braci dziwko, trzymam zawsze blisko