Kuszi
Czas
Wokół mnie puste pole, ale patrzę w sny
Bujam w obłokach, a czas nie goni mnie
Ze mną ty, ale siedzisz na bani wciąż
Mój nadruk na koszuli mokry od twoich łez

I jadę wciąż, zapomnę problemy
Zapomnę o życiu, które tak dobijało mnie
Zabiorę co chcę, wyjadę w stronę gór
Nakręcę teledysk taki, że jebie mózg

Nie chcę pamiętać bólu, więc uciekam wciąż
Nie płynę według nurtu, lecę tam, gdzie los
Wylałem morze łez, gdy zabierali głos
Witam nowy dzień, ale po co mi on?
Mogę robić sos, mogę robić hajs
Mogę robić coś albo w miejscu stać
Mogę mieć ten głos, udawać szarą mysz
Mam do tego nos, przepłynę przez ten syf
Nienawidzę kochać ludzi, ale tak już mam
Z ziomem próbowałem szlugi, zajebisty czas
Rzuciłaś na mnie urok, ale ważniejszy jest brat
Pojadę czarnym koniem na nowy, lepszy świat

Wokół mnie puste pole, ale patrzę w sny
Bujam w obłokach, a czas nie goni mnie
Ze mną ty, ale siedzisz na bani wciąż
Mój nadruk na koszuli mokry od twoich łez
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]