Cheatz (POL)
NIE TRACĘ ŻYCIA
[Zwrotka 1: Cheatz]
Brakuje czasu, więc nie pierdole się w tańcu wiesz
Psychopatyczne nastroje, jak mają problem ich nastroję
A wy troje, strzelajcie, dawno zdjąłem zbroje
W głowie mam kevlar i naboje, więc się nie boję

[Refren: Cheatz]
Nie tracę życia, kminie i kminie jak zarobić sos
Szykuje do picia, tym razem nie drink a jebany sok
Deszcz mnie oczyszcza, krople spadają na głowę przeszywają mój wzrok
I znów krzyczy cisza, mimo że w głowie to ciągle jest tłok
Nie tracę życia
Deszcz mnie oczyszcza
Melancholijne krople, kap, kap

[Zwrotka 2: LALSOON]
Wchodzę ja, cały na czarno odstrzelony jak X
Tu szacunku byku nie kupisz, po prostu musisz go mieć
Znam te podwórko to Ghetto Flex
Tu każdy kmini jak zarobić cash
Siano szczęścia nie da, ale jak nie ma to jest
Robię to by moja mama była dumna
Nie tracę życia kminie i kminie jak zarobić sos
Tata dumny, że to lata w furach
Szykuje do picia, tym razem nie drinka a jebany sok
[Build(?): Cheatz]
Nie tracę życia, kminie i kminie jak zarobić sos
Szykuje do picia, tym razem nie drink a jebany sok
Deszcz mnie oczyszcza, krople spadają na głowę przeszywają mój wzrok
I znów krzyczy cisza, mimo że w głowie to ciągle jest tłok

[Refren: Cheatz]
Nie tracę życia, kminie i kminie jak zarobić sos
Szykuje do picia, tym razem nie drink a jebany sok
Deszcz mnie oczyszcza, krople spadają na głowę przeszywają mój wzrok
I znów krzyczy cisza, mimo że w głowie to ciągle jest tłok
Nie tracę życia
Deszcz mnie oczyszcza