Joda
Umrę młodo
[Intro: Lubin]
Czuję, że umrę młodo
Chociaż nie czekam na śmierć
A gdy przywita mnie starość, ja dalej będę jak dziecko
Umrę młodo, umrę młodo

[Zwrotka 1: Joda]
Ze studia na trening, z treningu na melanż
Jakby odwrotny alchemik, zmieniłem zło to w marzenia
Jebać ten biznes i jebać branże, daj mikrofon i kilku wariatów
Wiem co tu jest ważne typie, nie gubię klimatu
Dresy Nike'a, do tyłu czapka, stare boio czy droga knajpa
Nadal ten sam, a biegną lata, gra muzyka, się jarzy japa
Wszystko w około umiera, pochodzenia się nie wybiera
Jedyne co czyni bogatym ciebie i mnie, tylko tu i teraz
Leci buch - poof, poof
Jak leci buch to bеze mnie
Wypaliłem stuff'u tu dawno za dwóch - puff, puff jak chmury na niеbie
Głowy już dawno tam nie mam, ma za to wysoko brodę
Odejdę młodo, bo wiem jak ocalić chłopca w sobie

[Refren: Lubin]
Czuję, że umrę młodo, chociaż nie czekam na śmierć
A gdy przywita mnie starość, ja dalej będę żył jak dziecko
Czuję, że umrę młodo, nie czekam na śmierć, nie zabijaj mnie
Ja zawsze będę tak żył, beztroski i wolny jak dziecko do końca mych dni

[Zwrotka 2: Joda, Lubin]
Jest czas na zabawę, istotne sprawy
Ty zalany jadem, nie zbijaj nam fazy
Stare zasady mam wyryte w sercu, na zawsze we mnie zostały
Choć wokół tylu morderców, czas, urzędy, systemy i kary
Młody duch, paru kumpli, parę sztuk, parę butli
Odpowiedzialny nie głupi, ambitny nie pusty, styl życia prosty
Do końca świata ciekawy, jak już pójdziesz za nami i złapiemy luz
Luz, luz, luz, minusy wyjdą na plus

[Refren: Lubin]
Czuję, że umrę młodo, chociaż nie czekam na śmierć
A gdy przywita mnie starość, ja dalej będę żył jak dziecko
Czuję, że umrę młodo, nie czekam na śmierć, nie zabijaj mnie
Ja zawsze będę tak żył, beztroski i wolny jak dziecko do końca mych dni

[Bridge: Lubin]
Czuję, że umrę młodo
Czuję, że umrę młodo
Czuję, że umrę młodo (młodo, młodo, młodo)
Beztroski i wolny jak dziecko do końca mych dni

[Refren: Lubin]
Czuję, że umrę młodo, chociaż nie czekam na śmierć
A gdy przywita mnie starość, ja dalej będę żył jak dziecko
Czuję, że umrę młodo, nie czekam na śmierć, nie zabijaj mnie
Ja zawsze będę tak żył, beztroski i wolny jak dziecko do końca mych dni