VIXX (빅스)
Preludium do Zagłady
[Hajs x16]
Gimpson:
Wstaję rano i mówię do Vixx'a "Daj te bity"
Razem łakom przeprowadzimy jebutne fatality
2-hity, 3-hity - Kolejne combo!
Punche się sypią robię kurwą mordor!
Pozdro dla gości co chociaż przysiądą nad tekstem i
Zczają jaki robię pogrom
Tu Raiden się nie umywa ze swym grzmocikiem
To będzie jak lewatywa wykonana iperytem
Ty się - teraz chowasz w tej dziurze
Tysie, nieraz robię na tubie
Nie lubię gdy mówię a ty nic nie kminisz
Bo w sumie to przyprawię cię o syfilis...
Boo - Mam dość debili na chwili za chwilili jak Saakaszwili
Boo - Zbyt mili nie byli sami zawinili, że willi[?] nie zdobyli
Boo - Nie chcieli posłuchać woleli iść z chujem w uszach
Boo - Podstawą jest dusza tylko dzięki niej karawan się porusza!
MatiaX:
Kiedy wbijam no to wiesz, że mogę cię tu zabić
Składam origami z myśli by pokazać, że tu znaczy coś
Wysublimowany, zrekonstruowany świat
Wyekstraktowany, zreinkarnowany strach
W szale znów palę THC i stale tu ganię
Tych chłopców co prują się do mnie
Cały czas coś do mnie mają
A jedyne co, to domniemają
Szalę przechylam znów na swoją stronę
Tymida już nie chce mnie sądzić, chce odejść
A ten Prometeusz to już zgasił ogień
Bo wiedział co zacznie tu robić ten człowiek
Ha, ta gra to farsa, ta gra jest marna
Bo to jest porażka
Taa, inwigilacja, indoktrynacja, wersy to sarkazm
Kiedyś tu niosłem te prawdę na bitach
Zmieniła się forma i trochę się cykam
Trr, cały czas w bani że mam już omamy
Od kiedy tu trapy wjechały, bitch!