Ostry
Zwalniam
Refren [Ellie]:

Znów przemierzamy puste miasto
Czuję się jakby nagle się zatrzymał czas
Nikt z nas nie może dzisiaj zasnąć
Tylko księżyc, ulica, latarni blask x2


Zwrotka [Koser]:

Nocny pustostan znowu mnie wciąga
I prosi bym został na jakiś czas
Jak szukasz doznań, to weź się oddal
Tak to wygląda jak tracą blask

Atrakcje dla betonowych lasów
To dla pokazu, uroki mazur (ha ha ha)
Po zmroku...
Grobowa cisza jak na cmentarzu (a jak)

Miasto monitorowane
Ale przez Jadwigę z trzeciego piętra (monitoring)
Jebane, poinformowane
Bardziej niż komisja śledcza (ta)

Nie wkręcam, to przecież norma (cóż)
Strażnicy nocnych spotkań (ej)
Jak nie wierzysz, patrz po oknach
Jutro coś usłyszysz w plotkach...

To miasto czy wioska ? (Hmm ?)
Gdzie ci ludzie co miałem ich spotkać ? (Gdzie ?)
Siedzę w furze mojego ziomka
Bo gdzie tu iść jak nie możesz pospać ?

Obczaj, to my, straż nocna (to my)
Patrolujemy teren...
Dobra, ej ty ! Weź, morda (ej ty)
Czego szukamy ?
Nie wiem !


Bridge [Ostry]:
Chcesz oszukiwać? tu nie ma zasad
W mieście duchów, gdzie zawsze wracam
Mijają lata i puste noce
Zawsze to samo, gdy jeżdżę, czy chodzę
Klimat wolności zapętlam na rynku
Klimat co roku na ścianach budynków
Jak tu jest ? Synku...
Zapytaj się babki na winklu !


Refren [Ellie]