Zero (POL)
NEON LENNON
[Zwrotka 1]
To flow to nie bop bo
Ponad dachami nie jazz płynie jak linie z "The Howl" - chodź
Jak oni pokażę ci noc, co
Zasila nas noc w noc
Jak Solomon w Bronx
Wrastamy w draperie wygaszonych słońc
Znów ponad nieboskłon
Jaskrawy jak fosfor
"On" w maszynerię, bo przepuszczam prąd
Utoya czy Oslo?
Utopia, bo odtąd to i to nosi znamiona wojny o wolność
"Nikt nie wyjdzie żywy stąd", nie szukaj drogi
Ja jak Jimmy i Ozzy
Też noszę na sobie kolory żałoby
Patrz! Jak stawia się kroki
Jak Klan mogli prosić: nie sadźcie jabłoni
To fakt - choć szkoda, że od nich
Nie dowiesz się raczej, co ze sobą zrobić
Schodami do nieba pod Warhol Factory
My jak te kwiaty w lufach karabinów waszych armii
Po raz ostatni razem jak Lennon i okulary
Płyniemy z prądem - proste - chociaż jakby w dół spirali
To Helter Skelter, jeźdźcy z Liverpoolu, siemasz Charlie
Siemasz Charlie - siemasz, siemasz, siemasz Charlie
Siemasz Charlie - siemasz, siemasz, siemasz Charlie
Siemasz Charlie - siemasz, siemasz, siemasz Charlie
Czuć powab śmierci, Sexie Sadie, tańczysz z Susan Atkins
[Refren]
Jak Keaton, jak Chaplin, kurwa jak Chapman wracam
Do głosów i natrętnych myśli, w końcu do strzelania
Buszujesz w zbożu bożych planów, typie - better watch out
Dzisiaj jak Hunter wiem, gdzie zmierza ta przeklęta fala
Jak Keaton, jak Chaplin, kurwa jak Chapman wracam
Do głosów i natrętnych myśli, w końcu do strzelania
Buszujesz w zbożu bożych planów, typie - better watch out
Dzisiaj jak Hunter wiem, gdzie zmierza ta przeklęta fala

[Zwrotka 2]
Niebieskie auta, niebieskie auta
My Jak Niebieskie ptaki znowu w rajdy gdzieś po sztucznych rajach
Po krajach wrzących jak folia od Brauna
Fauna i flora miasta
Silniki płoną nadal w nas jak czerwone światła
I ciągle falstart, ciągnie cię w pass-out
Rysy na kaskach, jak po ich śladach zawsze trafiasz na nas
Od wolnej miłości do lalek na kalkach
Byś fapał jak każdy, kto zajebał w like'a
Te głowy od Polo, w Supremie i Najach
Oddaliby wolność za logo - zawracaj!
Chuj w autorytety, aż do wyczerpania
Niech schodzą ze sceny i pogaszą światła
Znów Abhayamudra; gdzie nasz Amitabha?
Jak oportunista się z brzytwą nie bratam
Dziś każdy chce być bogiem: sekty i technologie
Jesteśmy dziećmi z ogniem między gromnicą a jointem
Myślisz, że wiesz, co czuję, czaisz wszystko? - szczerze wątpię
Muzyka brzmi najlepiej nocą, resztę se dopowiedz
Jak w "When the music's over"
Jak w "When the music's over"
Chcemy nasz świat z powrotem
Z powrotem, ej
Jak w "When the music's over"
Jak w "When the music's over"
Chcemy zbawienia, "Jesus save us" - jakie to proste!
[Refren]
Jak Keaton, jak Chaplin, kurwa jak Chapman wracam
Do głosów i natrętnych myśli, w końcu do strzelania
Buszujesz w zbożu bożych planów, typie - better watch out
Dzisiaj jak Hunter wiem, gdzie zmierza ta przeklęta fala
Jak Keaton, jak Chaplin, kurwa jak Chapman wracam
Do głosów i natrętnych myśli, w końcu do strzelania
Buszujesz w zbożu bożych planów, typie - better watch out
Dzisiaj jak Hunter wiem, gdzie zmierza ta przeklęta fala

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]