Zero (POL)
FYI
[Intro]
FYI, tylko tak to tu zostawiam
FYI, tak

[Zwrotka 1]
Tylko tak to tu zostawiam jak małą informację dla was
Wolałem Steeza, ale został Bada$$
I bez urazy, bo się zdarzy sprawdzać
Kogo to rusza w kraju, gdzie się nadal mówi ASAP
Przyjdzie Rihanna, przecież dobra nuta, kuma Lamar
Ale gdzie GG Allin i Diamanda Galás
Co z alternatyw poszło w podziemie ciemne jak zdania Kanta
Wokół masz tylko kropki, a się nie brałeś za Breille'a
No może ta dygresja nie była potrzebna aż tak
Ale na hashtagach i punchach nie ma FIY
Myśli potrzeba słowa, słowu myśli, potem zdania
Ja będę pisał o tym, a ty dalej pisz podania
Tu Kuti leci jak z dżungli bębny, a potem Floydzi, jakieś rave'y
Dziwi jak mainstream mieszam z podziemnym
To stare mody i nowe trendy
Segway'i surfing, ale tylko na jednym zrobisz best trick
Nie kusi mnie by wrócić do żadnej z minionych epok
Choć na Woodstocku bym se jebnął karton, zjarał drzewo
Albo w Jarocin wbił po tropach krwi od Ciechowskiego
A może po prostu dzisiaj zrobimy coś podobnego
Mam siedem twarzy w tydzień, siedem razy pustą ziemię
Przechodzę buty wyciorane na palcach i pięcie
Ci w Stanach chcą na flacie żyć jak chłopaki na desce
Jak nie potrafisz skleić flipa spierdalaj z tym drewnem, ej