Major SPZ & Matheo
Port do gwiazd
[Refren: Maria Bajda]
Prosto przed siebie patrz
Nie musisz się już bać
Ta magia jest w nas
Ciemność przysłonił czas
Muzyka to port do gwiazd

[Zwrotka 1: Wac Toja]
Zabij w sobie zazdrość, mały
I tak zła spływają wodospady
Też byłem niepokonany
Poźniej spisany na straty
Sztuka łączy wieloświaty
Przekuwam w wygraną rany
Nie możesz nie zauważyć
Kiedy wokół błyszczą znaki
Gdzieś tam jest mój dom, gdzieś tam gwiezdny raj
Gdzieś tam co jest co
Kto jest kto decyduj sam
Ty i ja jedna łza
T-O-J-A jedna z gwiazd
Spadła, zaczął działać czar
Jego pył dmucham w świat
To jak jedna z baśni
Choćby rodział był ostatnim
Bez ziewania brnę przez karty
Goń po swoje, mordo z fartem
Straty, straty jebać, bracie
N O S w tym temacie
N O S gwiezdny rejs
N O S wszystko w tyle zaciesz
[Refren: Maria Bajda]
Ta magia jest w nas
Ciemność przysłonił czas
Muzyka to port do gwiazd
Muzyka to port do gwiazd
Muzyka to port do gwiazd

[Zwrotka 2: Major SPZ]
Robię wjazd przez port do gwiazd, eksportuję, karmię ciekawość
I gdybym mógł cofnąć czas, to zrobiłbym znowu tak samo
Mam blizny i tożsamość, nie brakowało mi nigdy przygód
Suma detali to doskonałość, a na końcu zawsze jest wybuch
Kilku chciało tu dotrzeć i skończyli na gadce
Myśleli, że to proste, zamknięci w szklanej klatce
Siedzę na ławce i piszę ten tekst, do szczęścia mi niewiele trzeba
Składam na taśmie kolejny wers, pracownik roku, dostałem medal
Żeby coś wziąć, musisz coś dać, musisz coś dać
Port do gwiazd otwarty masz, otwarty masz

[Refren: Maria Bajda]
Prosto przed siebie patrz
Nie musisz się już bać
Ta magia jest w nas
Ciemność przysłonił czas
Muzyka to port do gwiazd
Muzyka to port do gwiazd
Muzyka to port do gwiazd