Miętha
Szum
[Intro]
Yeah, yeah, yeah
Na zegarku zero, zero
Yeah, oh, yeah, yeah

[Verse 1]
Na zegarku zero, zero, jadę miastem
Ona chciała biały welon, i ma szanse
My nie gonimy na melo, my na after
Ona ucieka pozerom, a ja fance (seesh)
Zamówię zero, ona fantę
Kreśli kieliszkami kręgi niczym Dante
Zamyślony z papierosem, ona z blantem
Kocham twoje drobne, małe dłonie, delikatne

[Verse 2]
Dlatego nie widzę nic
Prowadzę furę, ale stale czuje jak kładzie mi nogę na... (seesh)
Śmieje się czule kiedy mnie lustruje i wie, że nie trzeba mi nic
Poza tym bólem i blizn, nie dotyka mnie ten syf
Szum fal, dźwięk silnika, nikt nie pachnie jak ty
Powijam mulę, ładuję się w Uber i życie wygląda jak film
Boję się kochać i boję się czuć, ale nie boję się żyć
Ona to kuma i chce bym rozumiał, co znaczy kiedy mówi "my"

[Chorus]
Szum fal, dźwięk silnika, niknie x3
Szum fal, dźwięk silnika, niknie x3
Szum fal, dźwięk silnika, niknie x3
Szum fal, dźwięk silnika niknie
[Beat Switch]
[Hook]
Kręci mi się w głowie kiedy ty odkręcasz korek, yeah
Lubię taki vibe, palę grass, tracę czas, tik tak robi zegar yeah
Powiedz czym mnie...
Stop!

[Verse 3]
Nie mówimy słów których nie rozumiem
I nie robię sztuk, których nie rozumiem
Wydam parę stów, potem się odkuję
Po to robię siano, by wydawać
Chyba mnie rozumiesz?
Teraz pracujemy, potem wyluzuję
Dzisiaj się najemy, jutro potrenuję
Dzisiaj nie ma weny, mnie to nie szokuje
Tyle nagrywamy, chyba muszę sobie znaleźć niunie
Odwrócony "G", tylko kiedy piję, wtedy z tobą tańczę
Coś przychodzi łatwo – to cancel
Śmieje się kiedy toczymy walkę
Nie biorę życia na serio, na prawdę
Wczoraj królem, dziś jedynie błaznem
Wczoraj nagrywałem numer, dziś jadę na sound check
Rzeczy, których nie rozumiem, biorę za zagadkę
No i szukam odpowiedzi, ciekawe gdzie znajdę, yeah

[Hook]
Kręci mi się w głowie kiedy ty odkręcasz korek, yeah
Lubię taki vibe, palę grass, tracę czas, tik tak robi zegar yeah
Powiedz czym mnie...
Stop!