[Nexiak]
To miał być wakacyjny
Ale chyba sie nie uda
Jak w mojej głowie
Jest tylko śmierć oraz wóda
Wakacyjny vibe
Zabity przez szlugi
Palone raz po raz
Mieszane z litrem wódki
Pije tyle bo życie jest jedno
Jebać to całe społeczeństwo
Dlatego mieszam alkohol z moją weną
To mnie trzyma
I podtrzyma zawsze
Na cos trzeba umrzeć
Tak powiedział jeden starzec
[Adaśko]
Alkohol mnie zniszczył
Młody adaśko
Jestem ja
Zaraz wypuszcze ostatni trak
Zaraz wypuszcze ostatni trak
Kolejny raz
Siedze sam na oknie
Nexiak zemną więc będzie bardzo dobrze
Przy mnie mordy
Więc tego nie skończe
Skończyć moge z muzą
Ale nie z życiem to proste
Nie poddawaj mordo się
Nie poddawaj się zabiore cie tam gdzie chcesz
413 to nie jest gang
To tylko moja
Moja rodzina
Więc przy stole razem
Będziemy tu
413 to nie jest zwykły klub
Klub będzie napierdalał cały czas
Traki lecą tak jak forsa z kieszenie elon musk
[Nexiak]
Ciemna noc
Ide sam
Ide sam przez miasto
No i w łapie szluga mam
To już nie ten dzieciak
Który chciał poleprzyć świat
Chce zdobyć ten skarb
Który ukryty w twoich oczach
Jest od kilku lat
Siedze sam
Od wielu lat
W łapie znowu szluga mam
Ale to nie jest droga ta
Sukcesu nie osiągne
Dlatego zbudowałem swój świat
W którym kurwa zrobie wszytsko sam