HAŁASTRA
Hart
No tera to ta, kurwa, jedziemy z tym gównem, bez kitu

Znowu tu kręcę ten papier
Znowu tu kręcę od rana
Zwijamy to później w rolki
Jak pierdolona drukarnia
Gra tu sie toczy o wszystko, gdzie każdy przy stole ma znaczone karty (skurwysyn)
Bo każdy chce dostać, to za czym goni jak harty

Dni smutne i szare nocki - kolorowały mi to białe proszki
Leciałem w kółko jak krążki, teraz się czkawką zabawa odbija
Na zjeździe myślałem “Co mi?”
Życia to już miałem dosyć
Czułem, że czegoś brakuje
Jakby ze szczęściem samara odbita

Zostawiam już to, co jest za mną
I idę przed siebie
Król wraca na miejsce
Chłopaku - E1
My robimy swoje
I wszystko to jest zgodnie z planem
Wyjdzie, co ma wyjść
Jak jebany drugtеst

Mówią mi, że wszystko przyjdzie z wiekiеm
Ale ja dojrzałem wcześniej i chcę więcej, ta
Barany wciąż idą w owczym pędzie
Ja idę po swoje i nie stoję w kolejce
I nie stoję w kolejce
Nie stoję w kolejce
I nie stoję w kolejce
(Pozdro)
Przegrywałem sam ze sobą, na blat sztuka mąki
Teraz chcę z honorem wgrać to jak sztuka wojny
Dałeś dupy na robocie i Cię strach przeleciał
Minęło Cię szczęście i zły traf przejechał
Niunia miała nie pójść z innym leci w ślinę
Towar miałeś puścić, ale leci w klimpę
Obcina mnie dwóch stilo strasznie
Nie mam w gaciach kloca, ale pół kilo w aucie

Idziesz pomału jak o kulach, ja od razu wchodzę z buta
Buta, buta, buta, buta
Idziesz pomału jak o kulach, ja od razu wchodzę z buta
Wchodzę z buta, buta
Idziesz pomału jak o kulach, ja od razu wchodzę z buta
Wchodzę z buta
I-idziesz pomału jak o kulach, ja od razu wchodzę z buta
To-to-to dla wszystkich chłopaków jak pisuar