HAŁASTRA
Na Bary
[Zwrotka 1]
Posypały się plany, zabrakło motywacji
Zostały plamy po czynach, jak po dobrej kolacji
Były krzyki zza ściany, gdzie doszło do libacji
Dzwonili po pały, tacy kurwa są odważni (jebać)
Nie spróbujesz, się nie dowiesz, mówił do mnie ojciec
Uwierzyłem w to i w siebie, idę po pieniądze
Mało kto mnie kuma, są debile na drodze
Tu się testuje na szczurach, ale szczury na sobie
Głowa ciężka od jazzu jest jak
Bym zjarał wszystko co mam
Wszystko jest w rozsypce jak blat
Uśmiech na twarzy, biorę to na bary

[Refren]
Gdy jeszcze nie widać słońca
Ciągle jest robota
Biorę to na bary
Jeśli będzie trzeba
Może pozamykacie nas
Dokończymy dzieła
Biorę to na bary
Gdy jeszcze nie widać słońca
Ciągle jеst robota
Biorę to na bary
Jeśli będzie trzeba
Możе pozamykacie nas
Dokończymy
[Zwrotka 2]
Motywacja by zacząć, dyscyplina poprowadzi to do końca (a jak)
Wstaję rano gdy jeszcze nie widać słońca (ta)
Wiem co robić ja nie potrzebuję wzorca
Ciągle jest robota muzyka i flota
To mi daje kopa, więc idę za ciosem
U ciebie czarna przyszłość, bo białe masz pod nosem
Pracuję lata na swój moment
Działam by ta sztuka była warta więcej niż klocek
Masa ludzi do zatracenia w kolejce
Gadają za plecami, bo tam tylko ich miejsce (jebać)
Ciężar życia na bary biorę więcej
Wiem jak to poprowadzić żeby skończyć to w s500 Książę

[Refren]
Biorę to na bary
Gdy jeszcze nie widać słońca
Ciągle jest robota
Biorę to na bary
Jeśli będzie trzeba
Może pozamykacie nas
Dokończymy dzieła
Biorę to na bary
Gdy jeszcze nie widać słońca
Ciągle jest robota
Biorę to na bary
Jeśli będzie trzeba
Może pozamykacie nas
Dokończymy dzieła
[Zwrotka 3]
Kręci się ten szmal tak jak karuzela
Każdy tutaj gra na ulicy teatr (za uszami)
Mina albo fart, byku to loteria
Tutaj nie ma czystych kart, ani miłosierdzia
Odpowiedzialność jak waga na talerzach
Wrzucam to na bark, na Schwarzeneggera
My kontra świat, jeśli będzie trzeba
Może pozamykacie nas, dokończymy dzieła
Poezja życia, samo-samopisząca się, bo nie ma ryja
Widzę na facetach stres, tu to demakijaż
Ty potrzebujesz oddechu jak kulturysta się nie napinaj

[Refren]
Biorę to na bary
Gdy jeszcze nie widać słońca
Ciągle jest robota
Biorę to na bary
Jeśli będzie trzeba
Może pozamykacie nas
Dokończymy dzieła
Biorę to na bary
Gdy jeszcze nie widać słońca
Ciągle jest robota
Biorę to na bary
Jeśli będzie trzeba
Może pozamykacie nas
Dokończymy dzieła