USZER zDP
Black & White
[Zwrotka 1: Delekta]
Masz tu czarno na białym, jak klasyczna szachownica
Doprowadzam do białej gorączki, widzę to w źrenicach typów
Ja z czarnej owcy zostanę tu białym krukiem, wiem
Dla was to jest czarna magia, dla mnie to proroczy sen
Do białego rana siedzę, wybiła czarna godzina
Skoro nie cofniesz czasu, to na chuj rozkminiasz przeszłość
Ciągle powtarzasz, że ci wszystko jedno, pieprz to
Weź się w garść i nie pierdol, nigdy nie było lekko
Chcesz beefu, ja nie będę agitować
Możemy spróbować, moja biała broń to moje słowa
Lata starań, a ty starasz się latać jak ja, to przykre
Jak już, kurwa zdechnę, możesz zbadać moją czarną skrzynkę
W tym kraju co drugi to biały murzyn, wiesz
Robota na czarno, czarna robota, wiesz co jest pięć
To rozbój w biały dzień, ale ten mur pęknie
Idziemy po was, pierdolone skurwysyny z wiejskiej

[Refren: Michał Traczyk]
Zobacz Twój cały świat opiera się na kontrastach
Informacyjny szajs, od głupot dymi Ci czaszka
Przez pryzmat patrzysz w dal, ucieka to co jest blisko
Bo wypatrując gwiazd, będziesz nam kłaniał się nisko

[Zwrotka 2: Uszer zDP]
Jestem białym krukiem gry i zamykam ją #czarna bila
Czarny bit, czarny styl, na czarny rynek z płytą wbijam
Czarno to widzisz, Ty, czarny charakter świra
Czarno na białym, prym flow, czarny jak od murzyna
Czarny humor w moich rymach, który czarną owcą jest
Białe kartki jak lawina, chmury, a nie flaga, jebaj się
Stale klatki czarnym grogiem, tagowałem wszystkie je
Stare babki tagów wrogiem, czarne wdowy czeka śmierć
Jad czarna mamba, skill Zawisza Czarny
Biało-czarne kicksy najka, biały t-shirt, jeans czarny
Czarne oksy, czarny snap, wasze propsy za mój rap
Biała żubrówka i stuff, białe nosy nie mój świat
Czarny winyl trzeszczy, gra, czarne myśli idą na bok
Jestem jak czarny kot, pierdolona Puma pało
Czarny pas, rzucam czarny Shuriken
Jakby tego było mało w nutach dwutakt #Lebron James


[Refren: Michał Traczyk]
Zobacz Twój cały świat opiera się na kontrastach
Informacyjny szajs, od głupot dymi Ci czaszka
Przez pryzmat patrzysz w dal, ucieka to co jest blisko
Bo wypatrując gwiazd, będziesz nam kłaniał się nisko


[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]