[Intro]
Jestem królem asteroid, wziąłem ją między nogi
Nie wiem jakim sposobem, ale robi to co powiem
Na barana z samochodem, wracam na kosmicznym tronie
[Zwrotka 1]
Polska w popiole, pokryta ogniem: co jest? Co jest? Co jest?
Stoi człowiek na balkonie, bardzo płacze prawym okiem, w drugim oku zbite lustro, czyli wszystko, co najgorsze
Spotkanie z tym wzrokiem, jak spotkanie z Bogiem, nie wiadomo, co powie, ale już zaczyna boleć
Już zaczyna boleć, już zaczyna boleć, już zaczyna boleć
W żadnym bloku nie ma okien, prawda leży tu na stole
Niektórzy tu chodzą bokiem — oni chyba za pokojem
A radykaliści frontem wypatrują czarnych owiеc, ale większość chodzi tutaj tyłem, w dupie mają politykę
Jak się żyjе, tak się żyje, przecież władza to jest biznes, biznes, biznes, biznes
[Refren]
Nie pamiętaj, a nienawidź, nie wspominaj, ale bezcześć
Nie rozmawiaj, tylko zabij albo napluj w serce
Nie pamiętaj, a nienawidź, nie wspominaj, ale bezcześć
Nie rozmawiaj, tylko zabij albo napluj w serce
[Zwrotka 2]
Gdzie jest sentyment? Tańczę na mogile naszej narodowej
Dziś powstanie ma rocznicę, dlaczego nie słychać syren? Nikt nie patrzy na godzinę, nikt nie wyszedł na ulicę
Znowu siedzą w kinie sobie napychając ryje przy propagandowym filmie, który spłodził pan minister (świnie)
W Wiśle płynie krew, historia powtarza bieg, w górze zaciśnięta pięść
Czeka już tylko na sierp, zwykle wróg był obcy
Teraz wróg jest z Polski... Kiedy wyciągniemy wnioski, nauczymy się miłości
Rozwiążemy razem spory i zaczniemy żyć w harmonii (kiedyś, kiedyś, kiedyś, kiedyś)
Nie pomoże meteoryt, może popękają głowy, ale zostaną tu kości, a w szpiku mamy konflikt
[Refren]
Nie pamiętaj, a nienawidź, nie wspominaj, ale bezcześć
Nie rozmawiaj, tylko zabij albo napluj w serce
Nie pamiętaj, a nienawidź, nie wspominaj, ale bezcześć
Nie rozmawiaj, tylko zabij albo napluj w serce
Nie pamiętaj, a nienawidź, nie wspominaj, ale bezcześć
Nie rozmawiaj, tylko zabij albo napluj w serce
Nie pamiętaj, a nienawidź, nie wspominaj, ale bezcześć
Nie rozmawiaj, tylko zabij albo napluj w serce
Nie pamiętaj, a nienawidź, nie wspominaj, ale bezcześć
Nie rozmawiaj, tylko zabij albo napluj w serce
Nie pamiętaj, a nienawidź, nie wspominaj, ale bezcześć
Nie rozmawiaj, tylko zabij albo napluj w serce
[Outro]
Powiedziałem, co wiedziałem, moje veni, vidi, vici zahacza o mieszkanie
Porwę żonę i lecimy, byle jak najdalej od tej smutnej galaktyki