[Refren]
(Rob, rób to co, to co)
(Rób to co)
Rób to co kochasz
I bądź gotowy na ten moment
Kiedy wróg się zakocha w tym co robisz, więc
Rób to co kochasz
I bądź gotowy na ten moment
Eee czekaj, czekaj
[Zwrotka 1: Fabijański]
Chyba widziałem kotecka...
Kawałek jego futerka, jak popierdalał na rzęsach
"Kici-kici" mówię kotku, on zaczyna szczekać
O co tu biega, jaki w tym przekaz ukryty jest, chyba nie chwytam
Myślę, zapytam, choć trochę się dygam, więc wolno podbijam, on znika
Krzyczę, by przestał się znęcać i wkręcać i niech nie zrzyna magika
On na to "Po bitach Ty chodzisz jak pizda, kuśtykasz i pchasz się na feata"
W ten powód zaczyna nawijać mi głosem publika, więc wolę nie wnikać
Odbijam, trochę ochłonę, bo chyba nie stroję
Mam przegrzaną głowę i czuję niepokój
Nagle za rogiem pojawia się człowiek bez powiek i blizna na oku
Mówi, że dobrze będzie, bowiem jest Bogiem, jak skoczę w ogień
Też skoczy w ogień, bo zna mnie na tyle
Że wie też o czym kminię i z chęcią pomoże
Poczekaj chwilę
Może wolniej odrobinę, bo się kurwa już zgubiłem i...
Mam jakiś delete eee
A poza tym, weź mnie mordo nie atakuj
"Dobra, dzieciaku, nie mam już czasu, więc zamknij pysk i potakuj
Słyszę Twoją miłość do rapu na każdym tracku
Więc pierdol tych łachów i rapuj
(Rób to co, rób-rób to co, to co)
Yo, z Bogiem, czyli ze mną, czyli ze mną"
[Refren]
Rób to co kochasz
I bądź gotowy na ten moment
Kiedy wróg się zakocha w tym co robisz, więc
Rób to co kochasz
I bądź gotowy na ten moment (rób to co, rób-rób to co)
Eee czekaj, czekaj
Rób to co kochasz
I bądź gotowy na ten moment
Kiedy wróg się zakocha w tym co robisz, więc
Rób to co kochasz
I bądź gotowy na ten moment (ten moment)
Eee czekaj, czekaj
[Zwrotka 2: Rahim]
Ha-ha-ha-ha!
Uuu
Do Sebastiana dzwoni Sebastian, pyta czy czas mam, potrzebna fraszka, bo sprawa ważka, to się nawarstwia, jak to zamartwia, hasztag porażka
Żem watażka, już dymi czaszka, zakaz poddaszka i rzucam "Jaszka", nim pęknie flaszka, czy ciągniesz maszka, flagi na masztach biorę na warsztat
Widzę coś ktoś psoci, wokół pełno wiórów, pełno trocin
Gość się rozochocił, wziął za upgrde swych wypocin
Nim wróg zdoła Cię okocić, leć jak pocisk, weź mu pociś, pokaż zasób mocy jak niebiesko-żółci patrioci
Oczy jak pięć złotych, efekt zarywanych nocy
Wczoraj wyśmiewali, dziś skumali, jutro będą wocić
Prawda kole w oczy, stale przerabiany motyw
Mocno wierzę, nim spostrzeżesz, także Ciebie wróg ozłoci
Widzę Twe wypieki, gdy zaczynasz ten trekking, stąd
Żądam odpowiedzi niczym agent bezpieki
Mów, czy jesteś gotów, by zawrócić bieg rzeki
Bez beki, mówię, rób, check' in, bierz czeki
[Refren]
Rób to co kochasz
I bądź gotowy na ten moment
Kiedy wróg się zakocha w tym co robisz, więc
Rób to co kochasz
I bądź gotowy na ten moment (rób to co, rób-rób to co)
Eee czekaj, czekaj
Rób to co kochasz
I bądź gotowy na ten moment
Kiedy wróg się zakocha w tym co robisz, więc
Rób to co kochasz
I bądź gotowy na ten moment (ten moment)
Eee czekaj, czekaj