Lordofon
Lato
[Zwrotka 1]
Na ulicach skwar, sąsiad gra na trąbce, gdy ja się skupić chcę
Się skupić chcę
Nie, to nie stan przejściowy, jedzą lody przechodnie, ja w domu cały dzień
Tak, cały dzień

[Refren]
Bo już nigdy nie będzie tak jak w wakacje dwa tysiące sześć
I już nigdy nie będzie lata jak to, w którym poznałem cię

[Zwrotka 2]
No, bo ten rok, rok, taki sam jak każdy inny rok jest i będzie taki sam następny też
Następny też
Ty stawiasz krok, krok, starasz się wyjść poza krąg, lecz znowu w kółko kręcisz się
Wciąż kręcisz się

[Refren]
I już nigdy nie będzie tak jak w wakacje dwa tysiące sześć
I już nigdy nie będzie lata jak to, w którym poznałem cię

[Outro]
I w kółko kręcę się
I w kółko kręcę się
I w kółko kręcę się
I w kółko kręcę się
I w kółko kręcę się (na ulicach skwar, sąsiad gra na trąbce, gdy ja się skupić chcę!)
I w kółko kręcę się (się skupić chcę!)
I w kółko kręcę się (nie, to nie stan przejściowy
Jedzą lody przechodnie, ja w domu cały dzień!)
I w kółko kręcę się (tak, cały dzień!)
I w kółko kręcę się (nie, na ulicach skwar, sąsiad gra na trąbce, gdy ja się skupić chcę!)
I w kółko kręcę się (się skupić chcę!)
I w kółko kręcę się (nie, to nie stan przejściowy
Jedzą lody przechodnie, ja w domu cały dzień!)
I w kółko kręcę się (tak, cały dzień!)