[Intro]
Jebać rząd, jebać zło, jebać COVID, jebać to
Cała Polska na ulicach, chcą pracować, robić sos
Jebać rząd, jebać zło, jebać COVID, jebać to
Cała Polska na ulicach...
[Zwrotka 1]
Wszystko, co nie ma logiki zasłonią wiarą te kurwy, pizdy
Wiem, wiem, jebać CBD, mam z ulicy kif, dym
Paliłem z Twoim raperem, który nawija, że ciągle tu jara
Złapał lewą fazę pajac, musieliśmy go poskładać
W mamy brzuchu już wiedziałem, będę królem rapu (Szpaku!)
Gram dla chłopaków, jak gram dla chłopaków
Kurwa, nie skumasz tych wersów, jeśli nie żyłeś jak my, Ty kurwo
Lecą butle, pot, piguły, kreski jak dla pułkownika pudło (PDW)
Cały w dziabach plus różowa głowa
Same kojoty, każdy goni towar
Nie życz mi dobrze, jak się modlisz, żebym zdechł
Chcieli tylko Simby cash, to nie przyjaźń, to nie... (dobra weź, po co)
Strajkujemy z kobietami, chcą kontroli nad ciałеm
Tu, gdzie władzę ma karzeł, który ma kota, nie babę (hahaha)
Polska niе Tzar, ale czuć ciężar korony
Duma z narodu, niech nas boją się te klony
[Refren]
Jebać rząd, jebać zło, jebać Covid, jebać to
Cała Polska na ulicach, chcą pracować, robić sos
Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy
Jebać władzę, jebać hieny, razem możemy coś zmienić
Jebać rząd, jebać zło, jebać Covid, jebać to
Cała Polska na ulicach, chcą pracować, robić sos
Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy
Jebać władzę, jebać hieny, razem możemy coś zmienić
[Zwrotka 2]
Mój styl bangier, Twój to ciasto je u babci
Pyta dupy, czy może na piwo wyjść po kolacji
Dobra, zostaw pomnik, bo to symbol walki jest
Nasze dziadki patrzą z góry, wiem, że też by chcieli biec w tym
Młodzi gniewni, walczą w imię dziewczyn
W garniakach kurewki chcą zabrać wolność dla pengi
Mamo, wiem, że wierzysz w Boga
A z ciocią krzyczysz jebać, także jak mam się zachować?
Tato, Ty mnie nauczyłeś walki o swoje
Patrzysz z góry i wiesz, że dziś leję wino na grobie
Gruby kutas, grudy, zło, wow
Z brakiem wyboru, won stąd, za chwilę wrócimy z bombą
[Przejście]
Uuu, na tekturach nasze hasła
Uuu, nasza Polska, nasze miasta
Skiny, metale, punki, dresiarze, dealerzy, lekarze
Każdy krzyczy: jebać władzę!
[Refren]
Jebać rząd, jebać zło, jebać Covid, jebać to
Cała Polska na ulicach, chcą pracować, robić sos
Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy
Jebać władzę, jebać hieny, razem możemy coś zmienić
Jebać rząd, jebać zło, jebać Covid, jebać to
Cała Polska na ulicach, chcą pracować, robić sos
Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy
Jebać władzę, jebać hieny, razem możemy coś zmienić