[Intro]
Aleją Gwiazd, Aleją Gwiazd idziemy
Tatatatata
Tatatatata

[Pre-Chorus 1]
Tutaj jest Amber Baltic, przepiękny hotel
Tutaj są piękne hotele
Piękny jest Nautilus, piękny jest Posejdon
Trochę ludzi jest

[Chorus 1]
Morze, nasze morze
Będziem ciebie wiernie strzec
Żadna siła, żadna burza
Nie odbierze Szczecina nam

[Post-Chorus 1]
(Prowadzę magazyn Rzetelnym Okiem
To jest tak jak Party internetowe)
Nasza flota, choć nieduża
Dzielnie strzeże portów bram
(Kto jak nie ja powinna na takich galach bywać
I przede wszystkim spotykać ludzi z branży)

[Refrain]
Mamy rozkaz cię utrzymać
Albo na dnie, na dnie twoim lec
Albo na dnie, z honorem
Lec z honorem, lec z honorem, lec
[Verse 1]
No nie było mnie, byłam w Międzyzdrojach, byłam w Szczecinie
Jak jestem w Warszawie, to z przyjemnością chodzę
Tam takich rzeczy po prostu nie ma, to jest zupełnie co innego

[Verse 2]
Jak jej zerwę tę perukę, to dopiero będzie widowisko
Ja nie chcę mieć z tym czymś nic
Wspólnego

[Verse 3]
Było kilka spraw
Raz: zaproszenia, dwa: mycie okien
Trzy: podobno mnie dokarmiała, co jest nieprawda
Bo ja mieszkałam wtedy w hotelu i nie potrzebowałam jej dokarmiania (Rafalali)
Za które sama zapłaciłam
Owszem, dała mi na taksówkę, bo na taksówkę już nie miałam
I czwarta sprawa: wciąga mnie w jakieś swoje sprawy z chłopakiem
Nie interesuje mnie to, nie znam tego człowieka
Nie wiem, czy w ogóle taki istnieje
Nie chcę mieć- nie chcę być jej córką, bo to nie- jej matką
Bo ja nie- bo to nie jest moja córka

[Interlude]
Takie mam plany po prostu
Hotel Aureora
O mało nas nie zabito dzisiaj
[Bridge]
Ale kiedy, no ja jestem w Międzyzdrojach
W tej chwili to na festiwalu filmowym
Trochę młodzieży jest
Łódź, molo
No i morze
W oddali widać

[Chorus 2]
Morze, nasze morze
Będziem ciebie wiernie strzec
Nasza flota, choć nieduża
Dzielnie strzeże portów bram

[Post-Chorus 2]
(Po co ta Rafalala była, po co
Ta kobieta mi w życiu nie pomoże
A jeżeli już, będzie chciała sprowadzić mnie na złą drogę)

[Refrain]
Mamy rozkaz cię utrzymać
Albo na dnie, na dnie twoim lec
Albo na dnie, z honorem
Lec z honorem, lec z honorem, lec

[Outro]
Mogę prowadzić swoją telewizję nawet
Albo pracować w jakimś programie
Chodzi mi głównie o zarabianie pieniędzy
Już nikomu nie ufam