Fekir
Marionetka
[Zwrotka 1]
Mam w sobie bunt
Czeka sława mnie lub grób (ohh)
Mam na sobie świeży but
Nie to stary, tylko nowy brud
Skarbie, nie czekaj na mnie
W naszej starej chacie
Bardzo nienawidzisz mnie, lecz kochasz jeszcze bardziej

[Refren]
Marionetka świat podeptał jak peta (oh)
Nie mam uczuć, bo jestem na lekach
Zapadnięty kącik ust, jak bumerang
Byłem najgorszy i psychol jak ściera

[Zwrotka 2]
Na łbie kaszkiet
Jak w lato
Trzymam hantel
Mam kaszel
Panie policjancie
Po to mi ten syrop
Samochód w gazie
Depnij na trasie
Piątka na gacie
Japierdole bez odsiadki sie obyło
[Zwrotka 3]
Mam paru przyjaciół
I mam też paru wrogów
Wyjebane mam na większe grono
Zaufać sie boje
Nadal jestem tym samym człowiekiem
Omijam cały peleton
Ktoś chce w moje życie wejść
To zakładam zbroje

[Zwrotka 4]
Wole towarzystwo zwierząt
Ludzie to machina krzywdy
Mam, podstawowe wykształcenie
Ale wyższe zmysły
Chcą próbują, wmówić żebym ich posłuchał (hyhy)
Nie chce kurwa

[Refren]
Marionetka świat podeptał jak peta
Nie mam uczuć, bo jestem na lekach
Zapadnięty kącik ust, jak bumerang
Byłem najgorszy i psychol jak ściera

[Zwrotka 5]
Męcze tobie banie
Chyba przyszła już ta pora
Moja twarz w każdym śnie
Jakbym kurwa grał w horrorach
Jestem sam, byłem sam, moja błędna analiza
Mam przyjaciół, mam rodzine, i mam tych co odcinam
[Zwrotka 7]
Było git, zaraz nie
Dym jadłem na śniadanie
Waże z 70 kilo przez to wyglądam jak chory
Swoje paranoje wykrywałem wyrzucałem z głowy
Boje wody sie a nad morzem spędzałem każdy ranek

[Zwrotka 8]
Mocniej rzuć
To szybciej wróci
Zaufałem nie raz
Trzeba było se odpuścić
Łeb zawiedziony przez to nienawidze ludzi
Łeb nawiedzony przez to budze w nocy kumpli

[Refren] [x2]
Marionetka, świat podeptał jak peta
Nie mam uczuć, bo jestem na lekach
Zapadnięty kącik ust jak bumerang
Byłem najgorszy i psychol jak ściera