Fekir
RIP PLUTI
Im in the trap
Ale dość mam tego
Nie widze szans
Bo mnie z tobą dzielą
To nie ten świat
Który znałem w lo
Ftp
Wanna guap like neo


247 myślimy o tobie
Nigdy nie będzie łatwiej tylko gorzej
Kurwa nie pozwolę o tobie zapomnieć
Będę robił trap dla ciebie to zrobię

Nie wczuwam się bede bawił się światem
Jebie ten guap jebie ten papier
Wiem że byś chciał tak
Dlatego jadę
Że mam napierdalać
Tak mówiłeś bracie

Z kamienia twarz mam i tylko płacze
Czemu co rok jesień wchodzi na banie
Mówią złe rzeczy o tobie słyszałem
Czemu ci kurwa nie pomógł tam żaden
Ona zapytała mnie kim był pluti
Co mam powiedzieć ci że kochał ludzi
Skoro był taki jak my i się brudził
I boli kurwa nas to że nie wróci

Od dzisiaj każdy ruch robię z myślą o nim
Nie potrafię się bać bo jest przy mnie honey
Gram to jak płynie bass
A ludzie to stwory
Oni mają w głowie hajs
Numer zastrzeżony

2 dychy na karku i jeden błąd
Rozwiąże ulica to kiedy nie sąd
Ja nie mogę spać bo słyszę twój głos

Dziewiątą wersje już wydrukowali
Nic do ukrycia to czemu się bali
Skurwysyny wy gubicie się sami
Każdy chce was łamać albo nawet zabić

Umywam ręce od ludzi jak oni
Wyszło szydło z wora was mamy na dłoni
Jedyne co macie w głowach to się bronić
Się kurwy baliście gdzie trzeba zadzwonić
Do szpiku kości was jebie to miasto
Każdy z tych pedałów dał dziś farmazon
Jestem głosem tych co za niego walczą
Nikt nie odpuści na linkę się targną

Wiem, że
Kochałeś nas, żyłeś dla muzy
My twoje traki włożymy do trumny
To cały twój świat, też który cię zgubił
Na zawsze brat
Tribute to pluti