Bisz
Ile?
[Refren: Klarenz]
Ile jeszcze mam ci dać?
Nie widzę niczego więcej do udowodnienia
Ile jeszcze mam ci dać?
Tylko siły na działania co noc zbieram

[Zwrotka 1: Klarenz]
Rozkładam to życie na czynniki pierwsze
Czymś więcej niż moje wyniki jestem
Czasami już nie mam ochoty na pobijanie rekordów, ty liczysz na gierkę?
Czasami mam sam siebie dosyć i tylko szykuję nową ucieczkę
I oddalam się od tego świata który tak długo utrzymywał, że mnie nie chce
Idę sam przed siebie przyzwyczajony do tych noży wbitych w plecach
I czasami nawet kiedy to mocniej boli to mówię to nic i się uśmiecham
Look at me now, biatch, nie dawali szans, kto rację miał - widać
Pokazałem całkiem nowy vibe, teraz na scenie gram jak Dylan
Na horyzoncie widzę w końcu ten hajs, ale o swoich nie zapominam
A ty sobie na spokojnie przekmiń o co i za co się spinasz?
Mają sztuczne rzęsy, puste serce, w kieszeniach sztuczną inteligencję
W pogoni za sami nie wiedzą czym, próbują wybielić bestię
Historia nas oceni, nie wytłumaczą siebie te cwaniaki z grobów
Diabeł się gapi na globus, mam w sobie jeszcze zapasy chłodu
Nie stopnieją przy tobie bo nie mogę odsłonić tego co kryje lód
Daj mi jeszcze chwilę i rzuć, jakie serce? Przekroiłem na pół
Świat każe myśleć, że to tylko mięsień, że liczy się tylko to co w ich kopercie
Te puste rozmowy i koneksje, to co dla mnie cenne to wszystko bezsens
Wiem co ważne, widzę to co się dzieje naprawdę
To co widzicie to tylko powłoka, psie, pora na karmę
[Refren: Klarenz]
Ile jeszcze mam ci dać?
Nie widzę niczego więcej do udowodnienia
Ile jeszcze mam ci dać?
Tylko siły na działania co noc zbieram

[Zwrotka 2: Bisz]
Nieznany Klarenz i trochę jakby zapomniany Bisz
Pokażą ci jak to robić, a ty i tak wybierzesz klony, mimo tego pchamy ten syf
Odbiłem już tak daleko od rapgry, że wbijam na stare boisko jak rookie
Gdy patrzę na nie, mam czarne myśli, obsiadły wszystko jak kruki
Wszystko się zmienia tak szybko, że boisz się mrugać - kochasz cienie
Świat stał na skale a stoi na chuju, ty ile to trwało? - okamgnienie
Wskazówki krążą jak sępy, świat to brzuch bestii, wierz mi - trwa trawienie
Stara szkoła, nowa szkoła, koniec szkoły - wydalenie
Jesteś tu wyłącznie po to, by mogła się odbyć przemiana materii
Jakie znaczenie ma, że bardziej znana jest któraś z miliona bakterii?
Opowiedz o swoich planach, w tym samym gównie tkwiąc od zarania
Pokolenia - po kolana - po kolei - do zakopania
Jeden krok, życie jest krótkie jak lont - szczególnie gdy się nim jarasz
Jeden skok, życie jest krótkie jak lot - sześć stóp ma basen, spadasz
Jeden rok, warty jest więcej niż stos złotych sztabek, stać!
Setki ostrzeżeń - ile jeszcze mam ci dać?

[Refren: Klarenz]
Ile jeszcze mam ci dać?
Nie widzę niczego więcej do udowodnienia
Ile jeszcze mam ci dać?
Tylko siły na działania co noc zbieram
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]