[Zwrotka 1]
Kiedyś było mi wstyd, chowałem się z tym, głowa w chmurach
Dziś nie będę się tłumaczył, że robię inaczej - bzdura
Niejeden tuman mnie bluzgał, a dziś się tuła bez znaczeń
Dzisiaj inaczej patrzę na tych ludzi bez marzeń
Ze stażem w biurach, ja się zestarzeję od pióra
Oni zgarbieni nad laptopem pytają, kto mnie uczył fruwać
Nie mów mi nic o ludziach, sam już nie wiem, czy im ufać
[Refren]
Ja zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
Dziś zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
A zgubili sny, wstyd, milcz, wyjdź i nie mów mi nic
Ja zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
Dziś zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
A zgubili sny, wstyd, milcz, wyjdź i nie mów mi nic
Ja zamykam drzwi!
Zgubili sny
[Zwrotka 2]
Masz czelność mi to mówić prosto w twarz?
Jak poświęciłem tyle życia plus cały wolny czas
Pamiętam nas z tych pięknych dawnych lat
Jak pierdoliłeś mi głupoty, że nie liczy się hajs
Akurat nie o to gram, ale odpowiem ci tak
Młody alchemik na poświęconej ziemi idzie w tan
W pośrodku beznadziei, ale nie bez nadziei stać
Będę dopóki osiągnę swój wymarzony stan
[Refren]
Ja zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
Dziś zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
A zgubili sny, wstyd, milcz, wyjdź i nie mów mi nic
Ja zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
Dziś zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
A zgubili sny, wstyd, milcz, wyjdź i nie mów mi nic
Ja zamykam drzwi!
Zgubili sny
[Zwrotka 3]
Więc przyszedłeś gloryfikować tu własne bzdury
I lubisz czasem bliskim fundować tortury
Z góry patrzysz na innych, oceniając ich fortuny
Nie ma jak podbudować ego, uderzając w czyjeś czułe struny
Ty to jesteś rozumny, elokwentny, ale obłudny
Nie mów mi, jak mam żyć, gdy twoje życie to brudy
Przez sztuczny uśmiech zapomniałeś o uśmiechu natury
Który to rok już obdzierasz w myślach ludzi ze skóry, co?
[Refren]
Ja zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
Dziś zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
A zgubili sny, wstyd, milcz, wyjdź i nie mów mi nic
Ja zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
Dziś zamykam drzwi tym, którzy mi mówią jak mam żyć
A zgubili sny, wstyd, milcz, wyjdź i nie mów mi nic
Ja zamykam drzwi!
Zgubili sny