[Refren x2]
Witam cię w ŁDZ, żule nie proszą o chleb
Żule chcą najebać się, tak było i teraz jest
A ty nie narzekaj weź, to prawdziwy przekaz jest
Nawijam o tym co widzę, nawijam o tym co słyszę
[Zwrotka]
Nawijam o tym co jest, nie o tym co kurwa zmyślę
To dla ciebie mój ziomie, to dla ciebie mój ziomie
To dla ciebie mój ziomie
Kiedy wiatr wieje znów ziomie, kiedy wiatr wieje znów ziomie
Kiedy wiatr w oczy znów ziomie
Kiedy nie zaznajesz [?] ziomie ,zaznajesz [?] ziomie
Dalej swoje rób ziomie, trzymaj do góry głowę
W mieście gdzie biedę masz wszędzie
Nie wstyd jest mieć niewiele
Wstyd to nie zrobić nic, czasem musisz zmienić siebie
Jak Szamz strasznie gniecie, garbisz się i patrzysz w PC'et
Masz opcję gdzieś na fonie, że wpadł jakiś cash w dłonie
Rób co musisz by oddychać, ale dasz radę więcej ziomie
I w to nie wątpię, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie
I w to nie wątpię, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie
I nie wątp w to, mnie nie obchodzisz wo, jebać to
Wątpili, będą wątpić ziom, jebać to
Więc postaw się, jesteś ty, nie ma ich
Jebać ich, zrób kwit
Oni nie pomyśleliby nigdy, oni nie pomyśleliby nigdy
O tobie, więc po co o nich myślisz?
A co kto powie? To tylko moment
Bądź agresywny, taki jest człowiek
Ja jestem młody, bo pale moon
I się nie dzielę z wrogiem, bo to moje
I to jest nasze i to jest twoje
Jestem zwierzakiem w małym stadzie
Raz ja kładę talerz na stół, raz mój ziom kładzie
Oni kłamią, o wy kurwy dalej kłamcie
Nie wspieracie nikogo tylko swoje dupska
A ty ziomeczku się nie bój, walcz o swoje to wiele ugrasz
[Refren x2]
Witam cię w ŁDZ, żule nie proszą o chleb
Żule chcą najebać się, tak było i teraz jest
A ty nie narzekaj weź, to prawdziwy przekaz jest
Nawijam o tym co widzę, nawijam o tym co słyszę