Swizzy
Schody
[Refren]
Buduje wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody
Buduje wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody

[Zwrotka 1: Pono]
Biorę swe życie na bark
Bo ten wysiłek jest wart
To jest mój rap
Który traktuje jak dar
Bo to ten wewnętrzny żar
Co rozpuszcza żal
Zamienia to wszystko w stal
Zamienia się złe na dobre
Dalej jest bal
Lecz teraz tę świadomość mam
Na kolejny poziom znów wchodzę
Nie jestem sam
To jest dopiero początek
I nie wszystko musi być mądre
O humor dbam
Tak jak się dba o porządek
I to jest dziś dal mnie istotne
Cały czas gram
Wpada sam mi do rąk już czuć zapach tysiąca łąk
Spójrz to jest mój plan
I może to błąd
Lecz już leci kolejny joint
Ja jestem stad i wciąż będę rap grać
Lecz nie będę stać też cały czas w miejscu
Bo te czekanie jest dla mnie centralnie, totalnie, zupełnie bez sensu
Nikt nie ogarnie nic za mnie
Naprawdę nie wiedze już w tym interesu
A kiedy ja sam się tym zajmę
To wtedy przynajmniej nie będę miał stresu
Uwierz mi wiem co to znaczy też mieć w życiu egzystencjalny przestój
Lecz dla mnie finalnie
I zawsze jest fajnie pokonywanie tych przeszkód
Bo jak się ma swoja zajawkę
To wtedy naprawdę ma się mniej problemów
Dlatego bo cała uwagę
Skupiasz tylko na tym uwagę by dotrzeć do celu
[Refren]
Buduje wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zaroBić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody
Buduje wChodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody

Buduje wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W Butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody

[Zwrotka 2: Kabe]
Jeszcze będzie nasz czas, nadgarstek będzie błyszczeć
Prowadzi mnie zajawka, nagrałem nową płytkę
Mam dosyć tego bagna, ulica to pułapka

Buduje wchodzę na schody
Nigdy nie będę jak oni
Mordo do Kabe i Pono
Odbieram gdy sukces dzwoni
Wchodzę na schody na OLIS
Ogień tu nawet jak pada deszcz
To GCBW bye bye bye
W nocy nie mogę spać
Nić z amen wodzi garść
Szybko upływa czas
Jeszcze mordo będzie nasz

[Refren]
Buduje wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody
Buduje wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody

Buduje wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody
Buduje wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody

Buduje wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody
Buduje wchodzę na schody
Ciągle myślę jak zarobić
W butach wchodzę na salony
Buduje, buduje, wchodzę na schody