Bober
Eliminacje 2016: Bober vs. Ryba
[Wejście 1: Bober - temat "Chemia z Niemiec"]
Jak się wpierdala Bober, to cię ciśnie też ziomuś
Masz mordę jakby cię wyprali w Perwollu
I rzucam sobie w pizdu punche
Siedzisz w proszku nie jak Przemek a jak Zygmunt Chajzer
I to jest proste tu w rapie
A ja jak Zygmunt Chajzer ci się wbijam na chatę
I to jest proste jak tu jadę sprawdzaj głupku
I zaraz Bober ci tu zrobi pranie mózgu
I to jest proste jak tu jadę kurwa nie mów
A chemii to chyba nie zdałeś w liceum
Chemii nie zdałeś w liceum
Wpierdala się tutaj punchlinian Boberu
I to jest proste kurwy
Co do chemii, ty dziwko jesteś z próbówki

[Wejście 2: Ryba - temat "Chemia z Niemiec"]
Jesteś ścierą tak śmierdzą twoje ubrania
Jakbyś przegrał beef z proszkiem do prania
I to jest proste, jadę po całości
A z twoją dupą wpadłem w wir namiętności
I to jest proste, gram na trackach
Przy tobie nawet pralka się nie chce obracać
Jaka chemia, to są takie cioty
Jego dupa narobiła kwasu, jak rozpuściła włosy
I mam w chuj racji
Po moich punchach zawsze jest mnóstwo reakcji
Jakie Niemcy to jak Dortmund mam tą siłę
Bo rósł ja będę w siłę
I to jest proste, mam w chuj zmyłek
A tego typa to już chyba zabiłem
[Wejście 3: Bober]
Powiem ci tu w pizdu wers
Z twoją panną na pralce nagrałem wirujący seks
I to jest proste tu rucha
Rozjebałem Rybę ale uwierzcie w ducha
I ja tu rzucam takie fajne wersy
Wyjebię ci, przelecisz przez ścianę jak Patrick Swayze
To jest proste jak jadę mam te przekminki
A Bober sobie tutaj ogarnie filmy
I to jest proste, jak rzucam tutaj te dissy
A punche Ryby kurwa tanie jak Vizir
Ja pierdolę, jak jadę mogę cię niszczyć
I wiesz, że Bober zawsze ma te dobre skillsy
I to jest proste, taka ksywa
Co do chemii to ty się kurwa nazywasz Ryba

[Wejście 4: Ryba]
Co do chemii to pocisnę szybko zjeba
Bo na scenie nie masz miejsca jak Mendelejew w Szarych Szeregach
I to jest proste, kiedy cisnę
Jak się wpierdalam, no to łajzo jestem mistrzem
To jest proste, mam w chuj racji
Po moich punchach na bitwach jest w chuj reakcji
A ty, rzucam teraz sztosa
Na bitwie jesteś tylko substytutem Pueblosa, kurwo
Kiedy wchodzę to cię jadę
I kiedy się wpierdalam no to daję dobrą braggę
A to jest proste, ja to robię
Ta pizda ma pierdoloną ksywę Bober
I to jest proste, jadę zjebów
A jak rucham jego pannę, im dalej w las tym więcej krzewów[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]