Disco Bania
Marzenia
Jestem bania sobie, to jest byca ziomek
To jest me marzenie, tak jak z KFC jedzenie
Poprzednia zerwała, fucka pokazała
Zrobiła nadzieje teraz, ja się z niej śmieję (x2)


Jestem bania lubię grać, potem lubię sobie spać
Co dzień lecę u Zonego, za to promo kocham jego
Wyrąbane mam na szkołę, psują mi karierę ziomek
Mimo tego nadal gram i tą scenę rozwalam
Robię rapy, robię disco Twoja laska mokra idź stąd
Na Bystrzycy jestem królem, wyrąbane w Twą matule
Wracam do was jak zbawiciel, lubię dzieci jak gwałciciel
Nie no szkoło żartowałem, przepraszam źle zaśpiewałem
Kocham Were ponad wszystko, friend zone robisz no to idź stąd
Nienawidzę za to Ciebie i tak pewnie skończysz w niebie


Jestem bania sobie, to jest byca ziomek
To jest me marzenie, tak jak z KFC jedzenie
Poprzednia zerwała, fucka pokazała
Zrobiła nadzieje teraz, ja się z niej śmieję (x2)