Letni, Chamski Podryw
Czinkłaczento
[Hook]
Mam Czinkłaczento w holenderskim gazie
Siadaj na kanapie, jak nie no to na razie
Wiesz o tym bejbe
Nie wchodź mi tu, ej, z brudną podeszwą
Bo mam nowe dywaniki kupione w Tesco
Mam czinkłaczento w holenderskim gazie
Będziemy się całować za moim garażem
Wiesz o tym bejbe
Wsiadaj mała, ej, będzie dobra faza
Mam homologacje na butle do listopada

[Verse 1: Lil Antonio]
Hej, niunia dla Ciebie Lil Antonio się kłania
Wsiadaj ze mną do mojego microvana czeka na nas bania
W remizie znam tam kolegę kolegi ochroniarza
Mówi że nas wpuści i nie będą nas obrażać
Nie, nie!
Ty pijesz piwo a mi kupisz soczek, proszę
Bo ja mam tylko tyle by zalać czinczina za grosze
Szlugi? Hmm... Mam gdzieś ze trzy
Bez pudełka, bo kupiłem je na sztuki, rano dziś
Poszuramy na parkiecie nóżką, potem
Może pójdziemy do ciebie stestować łóżko
Otworzę drzwi, jedź ze mną, nie daj się prosić dłużej
Po drodze puszcze z kasety dobrą muzę

[Hook]

[Verse 2: Young Canton]
Jedźmy na stację zatankować LPG
Złapaliśmy kapcia. Co za pech
Lubię cię, dziewczyno, masz wysoki iloraz
Lubię cię, bo jesteś córką wulkanizatora
Jesteś moją podporą, tworzymy parę
Ja daję zapasowe koło, ty kręcisz lewarek
Zróbmy fiku-miku. Lubię cię dotykać
Przecież skończyłaś technikum na profilu mechanika
Podjedzmy pod remizę, plan jest taki
Tak to widzę, błyszczą się moje alu-kołpaki
Gaz lepszy niż diesel, wiedzą to chłopaki, dobrze
Jedźmy na Ibizę, z tyłu zamontuje spoiler

[Hook]