Ozzy Baby
2bH
[Zwrotka 1]
Pierdolisz finessin'
Stówka do przodu a dwie do tyłu
To nie wynik wierz mi
Nie rób przypału na 'gramie bo temat jest ciężki
W dwa dni dwie butle Hennessy
W dwa dni dwa koła, wieczorami jestem zajęty
Dopiero po percach i sloppy toppy jestem spokojniejszy
Codziennie mówię, że jutro profit nie może być mniejszy
Teraz gram w kosza ze składem, palą się pecki
Ona mówi Ozzy jest wavy jakby dosiadał jet ski
Mogę wpierdalać ziomków na traki
Bo wiem, że się nie pierdolą jak ja
Mogę zawijać dwucyfrowe blanty
Bo wiem, że tyle mi potrzеba
Ty nie możesz się wypierdolić z długów
Bo wpiеrdalasz wtedy gdy nie trzeba
Jak przemyślisz chwilę wcześniej gdzie iść
To wcale nie będzie trzeba biegać, yeah
Zrób jak mówisz, nie mów co robisz
Jak nie musisz nie idź na ugody
Chcesz się zakręcić, okej
Ale musisz mieć dobre powody
A jak oskarżysz, to dobre dowody
If you lackin', będziesz skreślony
[Refren]
To bando nie squat, grrt grrt skok, skaczę przez płot
Na skroni pot, kminię czy widział mnie ktoś, przypałowiec toy
Ojojoj, podpiszcie mnie zanim mnie zamkną i nie wypuszczą i nie wypuszczą

[Zwrotka 2]
To już nie sippin' to butla za butlą a wraz z nimi pliki
Ty już za burtą, coś żeś źle obliczył
Nie będę twojej ściemy powielał bo jestem prawdziwy
Pierdoleniem nic nie udowadniam - nie słowa a czyny
Ty nie wiesz co to znaczy wspierać braci
Czas się nauczyć potrafić i pieniądz tracić
Ci są bogaci co tą wiedzę już posiadli, lub ukradli
Czemu tak gadam? - Bo tu prawda jest odpychana
Na tą kurwę mówisz thottiana
Moja sprawa co mam w samarach
Ja zarabiam a ciebie to jara
Ty masz zamiar ja nie jestem na wczasach
Niż wyświetlenia większa jest kasa
Będzie tak cały czas bo się wzbogacam
Niech słucha cały kraj jak Ozzy se lata
Zrzuciłem se bagaż i wrzucam se paka
Nie widzę cię typie bo dym mi zasłania
Nie widzę cię typiaro od połykania
Popijam leanem na obiad kurczaka
Nie piję wina, nie holuję wraka
Winny, niewinny - chuj, karma wraca
[Refren]
To bando nie squat, grrt grrt skok, skaczę przez płot
Na skroni pot, kminię czy widział mnie ktoś, przypałowiec toy
Ojojoj, podpiszcie mnie zanim mnie zamkną i nie wypuszczą i nie wypuszczą