Ozzy Baby
Tuok z Cali Freestyle
[Refren 1]:
Dużo chłopców ładnie śpiewa, lecz to ja robię ten trappin
Dla kontrastu pośród dragów to trzymam zabawki
Przykładem dla innych, a plecami zwiększam dawki
Nie dziw mi się nie kupuje muzy podrabiańcy
O, co gówno - wróć na studia typie, nim będzie na to za późno
Na trapie nagrywam, tam gdzie jestem - tam jest źródło
Umoczony w tym jak futryny w moim studio

[Zwrotka 1]:
Od lat kilku nawet nie wiem ile mam na koncie
To się kurwa kręci, to tak płynie jak na prądzie
Jestem tego częścią, ty byś chciał jakieś pieniądze
Śpiewają o planach, nic nie robiąc po drodze
To co mam dla siebie - smakuje mi znakomicie
To co mam dla ciebie - wypierdoli cię w orbitę
Smaczek, wygląd, siła - to tylko zwykłe picie
Bez podjazdu do mnie, jak działam to na pięć cyfer

[Zwrotka 2]:
Pół roku temu nagrałem poprzednią zwrotkę
Do energizera skończyć wpadłem, nie na motkę
Niby trochę spoko, trochę jak użytą frotkę
Na łapę założył, albo włożył brudną pościel
Mimo to let's go, wjeżdżamy z nowym projektem
Ćwierć paki za jeden, a szykuję już następne
Kiedyś topik w kredyt, teraz kupuję jej kredkę
Łapię każdą okazję na to mam specjalną wędkę
Tych rybek tutaj od groma, małe, duże, brunet, blond
[?] widziałem się z kilkoma
Od ona robi bul-bul, bo ma usta na pontonach
Rybką pachnie rybką, nawet gdy nie jest spocona
[Refren 2]:
Dużo chłopców ładnie śpiewa, lecz to ja robię ten trappin
Dla kontrastu pośród dragów to trzymam zabawki
Przykładem dla innych, zacząłem schodzić z dawki
Nie dziw mi się, nie kupuje muzy podrabiańcy
O, co gówno - wróć na studia typie, nim będzie na to za późno
Na trapie nagrywam, tam gdzie jestem - tam jest źródło
Umoczony w tym jak futryny w moim studio