[Intro: Fran2k]
(Yeah, świat jest poje*any)
[Zwrotka 1]
Jak mam żyć w śpiewie kiedy już nie daje rady
Ona ciągle patrzy na mnie ale widzi moje wady (Ha ha)
Jak mam żyć tutaj kiedy nic się nie układa
Kiedy gra muzyka ale mi gitara spada struna się zrywa
Ona mnie wyzywa ona jest jak pokrzywa
Boli na początku potem czuje się normalnie
Da się przyzwyczaić wszystko naturalnie
[Zwrotka 2]
Ona tu nie widzi mnie, ona traktuje jak powietrze
Czasem zwróci na mnie uwagę
Może wie wie nie wiem co ja zrobiłem (Haha)
Biegnę tak ciągle ze nie mogę przestać
Ona mnie widzi, widzi ze to klęska
W końcu upadnę no i stanie się to wszystko
Bedzie na śmierć no i będzie widowisko (Yeah)
{Zwrotka 3}
Ciągle biegnę tutaj sobie
Ja nie widzę już tych ludzi robię to co mogę
Ile mogę potem mogę tyle mogę no to wszystko zrobię (Yeah)