[Intro: Fran2k]
Ludzie ciągle powtarzają jaka miłość jest zła
Ale w sumie chuja wiedza no bo każda jest inna
(No bo każda jest inna)
[Zwrotka 1]
Miłość to choroba na którą cierpimy
Nie wiem jak opisać ból ani jakie są przyczyny
Taki był mój plan ze byłabyś zemną
Cały ten czas no bo to wszystko to jedność
Bylem tak zakochany w tobie
Ale zająłem drugie miejsce kopie sobie dołek
Widać nie bylem tego wart może jestem w środku pizdą
Może taki jest mój świat (Ej) nie wiem (Ej)
Nie wiem nie wiem powiedz ty
Raczej już się nigdy nie spotkamy
Nawet cześć już sobie nie mówimy
To jest prawdziwe i smutne, to jest prawdziwe i smutne
Życie bywa okrutne (Ej)
[Zwrotka 2]
Co mogę poradzić taki już jest mój świat
Każdy jest inny, nikt tu nie jest jak ja
Nikt tu nie jest jak ja
Nikt tu nie jest jak ja
Jak mam znaleźć bratnią duszę
Kiedy nikt nie jest jak ja