3Y Gun Kara
#hot16challenge2
[Intro]
Dzięki KęKę za nominację, joł
[Zwrotka]
Życie mnie byku nie wnosi na szczyt
Ja, byku, sama se na to pracuję
Trzeba się trochę wysilić, napocić
Na potem odłożę sobie kilka stówek
Potem wiadomo, że grono jest większe, nie lepsze
Bo Paluch ci mówił, że jakość nie ilość się liczy
Dlatego ja dalej tak nie lubię ludzi
Budzi mnie budzik, to wstaję, by wzbudzić rap
Co mnie nauczył od postaw, żebym omijała ten brudny świat
Bo później ciężko się z tego wydostać
Strzelają tu z każdej strony, człowiek już nie ma honoru
Spadły by korony z głowy, gdybyś postarał się pomóc
Ja się już kieruję dobrem
I naprawdę przepraszam za każde krzywdy
A ty, jak je dalej zadajesz, to nie licz na szczęście
Bo nie przyjdzie nigdy
Świat jest przeklęty i przykry, ale tylko ty odpowiadasz za siebie
I nie możesz patrzeć już na ręce innych
Skoro masz brudne sumienie