Tom Schklaneck
Poważna piosenka
[Zwrotka 1]
To co było kiedyś wydaje się być tak dawno gdzieś
Mija już ponad rok, ledwo sięgam pamięcią wstecz
Sprawy ogarnięte a wcześniej ich nie ogarniałem
Poukładany bajzel, teraz czeka plaża w Saint-Tropez
Zapisane plany miałem patykiem na piasku
I nic nie poszło zgodnie z nim prócz zerwanych kontaktów
Bez drinków, bez zmartwień, bez szans na lipę
Bez presji, bez stresu - tak se dryfuję przez życie

[Bridge 1]
I tak leci to życie, wiesz
Dzień za dniem
Ciągle wyprowadzasz psa
Chodzisz w tę i we w tę
I tak non stop
Ale to fajne jest

[Zwrotka 2]
Kiedyś myślałеm "nie ogarniam", ale ogarniam
Chciałbym, aby wokół mnie była tylko ta prawda
Skumaj, ilе fajnych roślin rośnie więc tam gadka
Że liczy tylko trawka się, się w dupę nadaje
To jest magia, ja młody Gandalf
Parzę więc słoneczko, kiedy piję kawę z rańca
Piękna Ziemia Matka, highlife
[Bridge 2]
I wiesz, jakby naprawdę
Wszystko jest dobrze, nie
Jakby, mogło być źle
Ale, ale jest dobrze
I to jest, to jest właśnie piękne

[Zwrotka 3]
Wiem co to pokora no i rzadko mówię "wybacz"
Kiedy proponujesz picie, wolę wodę zamiast piwa
Kiedyś dragi były grane i to częściej niż śniadanie
Obracałem tępe lale i nie chodzi tu o taniec
Nawracanie, niepotrzebny jest różaniec
To nie pranie brudów, bo co było, już zostanie ze mną
Jestem przezroczysty jak morze w Palermo (na serio)
Wspomnienia chowam do skrzyni, następnie zamykam wieko

[Bridge 3]
Także, jakby wiesz
Zatrzymaj się czasem
Po prostu, na moment
Popatrz, jak ptaszki ćwierkają
I jak rzeczka tutaj sobie płynie
Naprawdę jest fajnie
Tylko trzeba po prostu to zauważyć