[Zwrotka 1]
Młody Schklaneck to podróżnik
Zwiedzam kraje, miasta i odwiedzam kumpli
Słucham śpiewu ptaków gdy wchodzę do lasu a w plecaku mam kanapki i mokre chustki
Żadne balenciagi bo na nogach sandałki
Ty spocona gira a ja zapach trawki
Tej na polu nie w (?) co ty mam śmiechawki w trasie z kolegami nawet bez zielonych chaszczy

[Bridge]
Rzeki, morza, przemierzamy w kapokach
Robię, snapa, bo robię trochę to na pokaz
Rzeki, morza, przemierzamy w kapokach
Robię, snapa, bo robię trochę to na pokaz

[Zwrotka 2]
A gdy zwiedzamy jaskinie to mamy na sobie kaski
I bez przewodnika bo nam szkoda trochę kaski
Na wycieczki to pieniążków mamy na styk
Albo mało bo wyjazd przed jedenastym jest

[Outro]
Bouncy'n, bouncy'n ale nie na morzu tylko do szumu fal
Bouncy'n, bouncy'n w rytmie tej natury idę se w siną dal