Gombao 33
SUBSTANCJE*
Fragment

[Zwrotka: Tadeo]
Porobiony ziołem, prawie nic nie czuję już
W tej walce z demonami nie pomaga już (?)
W tej walce z problemami nie pomaga zioło mi
Z chłopakami na trasie, nie zapomnę tamtych chwil
Bo kiedy z mikrofonem lecę, wtedy czuję że pełen chill mam
Bo kiedy z mikrofonem lecę, wtedy czuję że pełen chill mam

[Zwrotka: Mata]
Yeah, każdą obok mnie substancje, zabierzcie (Bierzcie)
Muszę obniżyć tolerke na mieście wkrótce (Yeah)
Wchodzimy do klubu to przejście nam weźcie zróbcie (Ha)
Wchodzimy do klubu to wieźcie w gotówce (?)
Wrogów to chyba nie zliczę, a ciągle ich więcej
Nałogów to chyba nie rzucę, pamiętam jak będzie
"Nie będziesz miał przede mną Bogów cudzych" - czy to znaczy, że też są?
Wczoraj ktoś mi coś próbował wróżyć, ale wyszło kiepsko
Chcę moje życie na nowo ułożyć, bo się gubię często
Tylko przed Tobą umiem się otworzyć, bo cię lubię, serio
Dlaczego znowu musi ktoś odchodzić, kto miał być na pewno?
Zawsze, na prawdę, na wieczność
Mój ziomo przeklęty, kto będzie następny?
Kogo muszę skreślić?
Kto jest tylko w weekendy, tu?
Ta suka to catfish, a myślałem, że bad bitch, oh
Piszę w aplikacji, że chcę się dziś pieprzyć
I te wszystkie teksty i... (Shyeah)
Jestem najlepszy z nich (Yeah)
Jestem najlepszy w tym, (Ooh)
Jestem najlepszy w tym, (Yea-Yeah)
Jestem najlepszy w tym, (Y-Yeah)
Jestem najlepszy w tym
Jestem najlepszy w tym, (Y-Yeah)
Jestem najlepszy w tym, yeah, yeah! (Ooo)
[Zwrotka: Wyguś]
-ciąg, a kogo zostawić, i
Komu serio zależy, i kto jest obok mnie gdy nie chce się bawić?
Zmieniłem się odkąd, nie jestem z wami
Nie chcieli zrozumieć mnie a dzisiaj myślą że są Day1'ami
Chcieli ode mnie brać, niczego mi nie dali
To surrealizm, myślą że mogą zranić
Ona się kładzie jakby chciała się opalić
Dobrze wiem shawty, chcesz się tylko bawić
Widzą każdy błąd, nie widzą łez
Nie widzieli bólu i pracy, i kiedy
Siedziałem bez przerwy sam w sobie zamknięty
(?), udawała że nie widzi a rzucam na blat ją
Praca chce-