[Zwrotka 1]
Spójrz na płatki śniegu popatrz jak
Jak wirują, kręcą się, spadają
Teraz odwróć głowę na mnie patrz
Sople lodu w łzy się zamieniają
Choć w żyłach krew ponoć tak gorąca krąży
Tej zimy ciepła w środku jest za mało brak proszę
Obiecaj mi że przed pierwszą gwiazdką zdążysz
Niż szron pokryje moją pobliźnioną twarz
[Refren]
Coś w środku znów kołacze i cichuteńko płaczę
Znów śnieg zasypał ślady
Jak wrócić ukochany
[Zwrotka 2]
Dosyć tego uwierz mi już mam
Ile można się tak głupio bawić
Czy jesteśmy dziećmi chyba tak
Wciąż rzucamy się w kółko śnieżkami
Śmiesznie bo wiesz, że mi igloo obiecałeś
Że zamieszkamy razem tylko ty i ja w środku
Dlaczego więc rękawiczek nie zabrałeś
Gdy wychodziłeś nocą w zamieć
[Refren]
Coś w środku znów kołacze i cichuteńko płaczę
Znów śnieg zasypał ślady
Jak wrócić ukochany
Coś w środku znów kołacze i cichuteńko płaczę
Znów śnieg zasypał ślady
Jak wrócić ukochany
Ukochany ukochany
Jak wrócić ukochany
Ukochany, ukochany
[Bridge]
Wyglądałam długo i czekałam
I czekałam lecz świat utonął
W śniegu już ciebie nie widziałam
I obiecałeś igloo a zostawiłeś sopel
Ty dobrze wiesz że sama lodu w sercu nie roztopie
[Refren]
Coś w środku znów kołacze i cichuteńko płaczę
Znów śnieg zasypał ślady
Jak wrócić ukochany
Coś w środku znów kołacze i cichuteńko płaczę
Znów śnieg zasypał ślady
Jak wrócić ukochany