Elektryczne Gitary
Zdemolowane sklepy
Zdemolowane sklepy, tramwaj wywalony z szyn
Łzy wyciska gaz i kłębiący się dym
Ej, myślicie, że to u nas rząd się podpiera milicją;
Nie, to tylko zamieszki w londyńskiej dzielnicy Brixton
Zdemolowane sklepy, tramwaj wywalony z szyn
Łzy wyciska gaz i kłębiący się dym
Ej, myślicie, że to u nas montują zamach stanu;
Nie, to tylko starcia na zachodnim brzegu Jordanu
Zdemolowane sklepy, tramwaj wywalony z szyn
Łzy wyciska gaz i kłębiący się dym
Ej, myślicie, że to u nas nie da się spokojnie zaorać pola
A to tylko trwa ostrzał ugrupowania Hesbollah
Zdemolowane sklepy, tramwaj wywalony z szyn
Łzy wyciska gaz i kłębiący się dym
Ej, myślicie, że to u nas znów naród bić się musi
A to narasta wciąż opór na sąsiedniej Białorusi
Nie wiadomo dlaczego dlaczego i jaki to ma sens
Że w człowieku tkwi chęć, żeby nie być a mieć
Ej, pomyśleć moglibyście, lecz najwyraźniej ktoś was w tym wyręcza
Bo z lasu wyszedł biały koń i pyta o Andersa
Brawo zwierzęta