Karian
Pani furia
[Refren]
Na trasach naszych spacerów nigdy już nie spotkasz mnie
Zabij każdy drobny szczegół, który świadczy o nas źle
Moja Pani Furia, symbol wszystkich utrat na dnie, na dnie, na dnie...
Na trasach naszych spacerów nigdy już nie spotkasz mnie
Zabij każdy drobny szczegół, który świadczy o nas źle
Moja Pani Furia symbol wszystkich utrat na dnie, na dnie, na dnie...

[Zwrotka]
Doprawdy nie wiem w jakim celu- zepsute wnętrze, skryło w twoim cieniu otwartą przestrzeń
Serce wciąż na dłoni, patrz mi na ręce
Żal mi nas...
I chyba zgadzam się dziś w pełni z tym pustym gestem
Spiszę cię na straty, niezdanym testem
Twoją ścianę płaczu obrzucę mięsem
Tak już mam...
Minęły twe piękne dni
Zabrakło many na czar, sceny rozpadły się w pył
W tle dźwięki niknących braw
Cisza podarta przez krzyk, lub trzaski łamania praw
Miałaś prawdziwy skarb, miałem prawdziwy skarb
Na fali doznań jak nikt
Pod spodem człowieka wrak, goryczy kolejny litr, pobudzą wylewny żar
Ostrożnie zamknąłem drzwi, znikając pewnego dnia
Miałaś prawdziwy skarb, miałem prawdziwy skarb
[Refren]
Na trasach naszych spacerów nigdy już nie spotkasz mnie
Zabij każdy drobny szczegół który świadczy o nas źle
Moja Pani Furia, symbol wszystkich utrat na dnie, na dnie, na dnie...
Na trasach naszych spacerów nigdy już nie spotkasz mnie
Zabij każdy drobny szczegół który świadczy o nas źle
Moja Pani Furia, symbol wszystkich utrat na dnie, na dnie, na dnie...