Karian
Skąd klikasz?
[Zwrotka 1]
Bije na alarm, gdy nie śpię
Z buta jak Steven Seagal
Nerwy na Dee Dee jak Dexter
Znów zrujnowano mój plan
Noszę naszyjnik na szczęście
Tak jakby miałby mi coś dać
Pochłonę każdą materię
Jeśli mi ulży choć raz
Konsekwencje, baraszkowania na opak
Małolaciki na blokach
W cichej niewiedzy, że mija nam czas
Ślepo pełznę, po zakazanych owocach
Zanim wynurzę się z obaw
Poznam się na ludziach jeszcze nieraz

[Refren]
Skąd klikasz?
No powiedz, skąd klikasz?
Skąd? Skąd?
Co słychać?
Masz może chęci na small talk?
Wypełnię dymki komiksowe moim bliskim
Ważne by pamiętali, że kiedyś rozmawialiśmy
Skąd klikasz?
No powiedz, skąd klikasz?
Skąd, skąd?
Co słychać?
Masz może chęci na small talk?
Wypełnię dymki komiksowe moim bliskim
Ważne by pamiętali, że kiedyś rozmawialiśmy
[Zwrotka 2]
Świat to takie lobby
Ludzie przychodzą, odchodzą ot tak
Znów zaciskam ząbki
Być może, tym razem odpalę iskrę
Żyćko to nie Wormsy
Z nieba nie spadnie ci zdrowie, na bank
Pod łóżkiem potworki
Które za trzy lata przestaną istnieć
Można teraz bezpiecznie wyłączyć komputer
Zbudza to we mnie zaufanie, które jeszcze jest
Wciąż wolę gorzką prawdę, niż twój cukier puder
Nie wiem do kogo piszę
Ważne, że to czytasz
Miło, cześć

[Refren]
Skąd klikasz?
No powiedz, skąd klikasz?
Skąd? Skąd?
Co słychać?
Masz może chęci na small talk?
Wypełnię dymki komiksowe moim bliskim
Ważne by pamiętali, że kiedyś rozmawialiśmy
Skąd klikasz?
No powiedz, skąd klikasz?
Skąd, skąd?
Co słychać?
Masz może chęci na small talk?
Wypełnię dymki komiksowe moim bliskim
Ważne by pamiętali, że kiedyś rozmawialiśmy