Karian
Booo!
[Refren]
Straszę, gdy robię Boo Boo, rzadko za to przepraszam
Płaczę, gdy robię Boo Boo, nie miej tego za złe
W głowie za dużo brudu, nieskończony bałagan
Dobrze wiesz ile trudu, trzeba, żeby to znieść
Straszę, gdy robię Boo Boo, rzadko za to przepraszam
Płaczę, gdy robię Boo Boo, nie miej tego za złe
W głowie za dużo brudu, nieskończony bałagan
Dobrze wiesz ile trudu, trzeba, żeby to znieść

[Zwrotka 1]
Kąciki ust, opadające z siły
Love i smile, uczą się na pokaz
Występują w teatrze pantonimy
Kolejny raz, tylko za zwroty szkoda
Po ciężkiej pracy, shake z serotoniny
O Boże, jak ta radość rośnie w oczach
Ja chyba śnię, czuję się tak szczęśliwy
Uszczypnij mnie, jak w BDSM, o tak

[Refren]
Straszę, gdy robię Boo Boo, rzadko za to przepraszam
Płaczę, gdy robię Boo Boo, nie miej tego za złе
W głowie za dużo brudu, nieskończony bałagan
Dobrze wiеsz ile trudu, trzeba, żeby to znieść
Straszę, gdy robię Boo Boo, rzadko za to przepraszam
Płaczę, gdy robię Boo Boo, nie miej tego za złe
W głowie za dużo brudu, nieskończony bałagan
Dobrze wiesz ile trudu, trzeba, żeby to znieść
[Zwrotka 1]
Przekraczam granicę słowa skandal, skandal
Spowiadam się poduszkom przed snem, snem
Przydałaby się darmowa apka, apka
Która by niwelowała grzech, grzech
Chore filmy na bani to bajka, bajka
Końcowym napisom, mówię nie, nie
W szafie wisi bezpieczeństwa kaftan, kaftan
Z czarnym pasem, w razie czego wiej, wiej

[Refren]
Straszę, gdy robię Boo Boo, rzadko za to przepraszam
Płaczę, gdy robię Boo Boo, nie miej tego za złe
W głowie za dużo brudu, nieskończony bałagan
Dobrze wiesz ile trudu, trzeba, żeby to znieść
Straszę, gdy robię Boo Boo, rzadko za to przepraszam
Płaczę, gdy robię Boo Boo, nie miej tego za złe
W głowie za dużo brudu, nieskończony bałagan
Dobrze wiesz ile trudu, trzeba, żeby to znieść