[Intro]
Yeah
Za wiele, za wiele
Za wiele, za wiele, za wiele, za wiele
Yeah, yeah, yeah
Za wiele myśli w głowie, zaraz to skończy się
Zaraz to skończy się, tylko wezmę, woah, yeah
Co będzie, wezmę wszystko co będzie
Zanim to skończy się, czuję presje woah
[Refren]
Jak będzie trzeba to zrobimy składkę
Na kwaski, mollki, xanki, trawkę
Nie ma takiej opcji, ja dzisiaj nie zasnę
Yeah, chcę pozostać w transie
[Zwrotka]
Zapełniony cały stół, uu, yeah
Myli mi się góra dół, lewo, prawo
Lewo prawo slalom i chuj, uu, yeah
Ciągle mało, yeah
Chcę zobaczyć jej ciało
Szybka akcja i wracam na trap
Nowe tracki, z ziomеm palę paki
One chciały do buggy, chcą troche mojej magi, yеah
Tym chłopcom brak wprawy, wiele kosztowałyby moje porady
Uuu, dlatego wiem, że nie dadzą rady
Nie dadzą rady, a ja ciągle uskuteczniam plan
Kładę te ślady, kładę najebany się, jestem drunk
Kładą mnie xany, kładą na podłogę jak Jackie Chan
Widzę omamy, yeah, widzę, ja widzę omamy
Mam wsparcie od wszystkich
Fałszywych nie ma, bo robiłem czystki
Kisski, kisski, kisski
Moje ziomy to są moi bliscy
Ja daję im, daję im, daję im, daję im, daję im kolejny ogień
Jak daje mi, daje mi, daje mi, daje mi Mjonsz beat, to go robię
Wprowadza w szok ich to
Oni nie wiedzieli, że xad taki kot
Nie wiedzieli, że można mieć taki głos
Ktoś ich wprowadził w błąd, widzę to czarno
Dopiero się zaczęła noc, nie chce dziś zasnąć
[Refren]
Jak będzie trzeba to zrobimy składkę
Na kwaski, mollki, xanki, trawkę
Nie ma takiej opcji, ja dzisiaj nie zasnę
Yeah, chcę pozostać w transie